SPOSOB NA FRUSTRACJE
....gdy dopadnie Cie frustracja spowodowana nadmiarem technologii, zmianami w swiecie, Twoj styl zycia stanie sie niewygodny I niechciany, nie zalamuj sie!Mozesz latwo podratowac sie dzwoniac po "Winowy Ambulans" - on dostarczy ci co chcesz I ile chcesz!
Serpentyno kochana! Przesyłam Ci urodzinowe serdeczności i życzenia. Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia:))))
OdpowiedzUsuńO, jak slodko z Twojej strony!!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje serdecznie.
Wciaz tylko przybywa mi lat ale wiesz co? - w tym roku mnie to wogole nie dotknelo.
Zasylam moc pozdrowien.
hahahahaha wspanialy zart obrazkowy, a co to za winowy ambulans ? oj zupelnie zapomnialam o Twoich urodzinach :( zycze Ci wszystkiego cudownego a przedewszystkim zdrowia i nie zamartwiaj sie tak bardzo. :)
OdpowiedzUsuńAż tak zdesperowana jeszcze nie byłam:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za zyczenia, LO. Dobrych I szczerych nigdy za duzo!
OdpowiedzUsuńWinowy ambulans to dostawa wina do domu - dla zbyt leniwych by po nie jechac albo gdy np. w trakcie imprezy zabraknie napojow ( I pewnie trzezwych kierowcow). Nazwano ambulansem dla zartu jako ze sluzy pierwsza pomoca potrzebujacym.
Ale pewnie slyszalas ze tacy istnieja.
OdpowiedzUsuńI ja raczej moglabym wyrywac wlosy z glowy niz pic jednak na wszystko znajdzie sie klientela.
Ja także urodzinowo ściskam i życzę Ci wszystkiego najlepszego i najmilszego :)))))
OdpowiedzUsuńKociak cudny, frustracja wręcz książkowa , he, he !!
Serdeczności Serpentynko :))
Dziekuje za zyczenia, An-Ulko!
OdpowiedzUsuńOd corki dostaje od czasu do czasu email z podobnymi obrazkami, czesto 30 roznych. Chociaz kreskowki, chociaz z troche przesadnym obrazem obecnych czasow I stylow to jednak tak duzo w nich dobrych I prawdziwych obserwacji.
Moglabym zamiescic wiecej ale wiesz co? wybor bylby trudny I nie byloby konca.
Opowiem Ci o innym ktory mi sie podobal I tez oddawal kilka znanych faktow: ojciec I syn a oba to telephony komorkowe, sa w galerii I ogladaja fotografie dawnego telefonu, takiego z przewodem. I ojciec mowi do synka - widzisz, mowilem ci ze nasi przodkowie mieli ogony!!!!!
Pozdrawiam Cie serdecznie.
Jak do furii takiej mnie ktoś doprowadzi ,to chętnie skorzystam z tegoż ambulansu.Z nadmiaru technologi jeszcze tak nie było ale wszystko przed nami.
OdpowiedzUsuńHihi - czyli moja informacja przyda sie! Jednak nie zycze wpadac w furie.
OdpowiedzUsuńZ technologii to chyba najbardziej wkurzaja mnie telephony komorkowe - widze ich przydatnosc jedynie mysle ze ludzie przesadzaja w korzystaniu z nich, wszedzie I o kazdej porze, a najgorsi sa tekstujacy kierowcy.
A ja nie doprowadzam do takiego stanu swojej spiżarni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I bardzo dobrze bo reanimacja winoambulansem pewnie kosztowna.
OdpowiedzUsuńAle dobrze wiedziec ze w razie potrzeby pomoc istnieje.
Wzajemnie serdecznie pozdrawiam.
To ja pedze tym ambulansem zlozyc zyczenia urodzinowe. Wszystkiego co najpiekniejsze Serpentynko, moc usciskow przesylam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje Ataner, za zyczenia I usciski.
OdpowiedzUsuńPopatrz jak to na kazdy problem istnieje rozwiazanie. Czy Twoja pogoda poprawila sie?
Buziaki!
Wyjatkowo mrozna jest ta zima, wczoraj dosc duze opady sniegu a dzisiaj temp. na plusie.
OdpowiedzUsuńCzekam na wiosne z utesknieniem:)
Dla wielu regionow Zima byla bardziej ostra I sniezna, nawet my mielismy wiecej niz zazwyczaj. Ale ostatnie dni 16to st I wyglada ze wiosna nadeszla.
OdpowiedzUsuńTego zycze I Tobie, Ataner.
Oj tak! Podaż i popyt prawda? Kiedyś pisałam notkę o tym, jak w Rzymie towarzystwo upija się do nieprzytomności, taka zabawa. Tracą świadomość a często w wyniku pijaństwa życie. Ten ambulans to jakby dla nich:))
OdpowiedzUsuńBywaja tacy ktorzy nie umieja celebrowac z umiarem, ktorzy gdy pija to na umor. Prawdopodobnie takim potrzebny ambulans winowy I tradycyjny tez.
OdpowiedzUsuńSmieszy mnie gdy na drugi dzien, schorowani, zarzekaja sie az do..... nastepnego razu.
Świetny obrazek, a winowy ambulans - genialny :D:D:D:
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
dajcie taki ambulans w każdym mieście !
OdpowiedzUsuńTo trzeba mieć mocną potrzebę żeby dzwonić :D
OdpowiedzUsuńDziekuje, Shaak Ti.
OdpowiedzUsuńKot w tak niewygodnej pozycji ze wzbudzil we mnie wspolczucie i mus opublikowania.
Wyobraz sobie ze jestem w trakcie naprawde blyskawicznego pobytu w Polsce - cale 4dni.
Buziaki!
Gdyby tylko zalezalo ode mnie, to bardzo chetnie!
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie ze skoro takie ambulanse istnieja to pewnie zapotrzebowanie tez.
OdpowiedzUsuńPoniekad chcialoby sie powiedziec - czego to ludzie nie wymysla.
Mistrzowski pierwszy obrazek :D
OdpowiedzUsuńSuper, dawno nie widziałam równie cudnego zdjęcia
OdpowiedzUsuńJak to przecież w każdym większym mieście są pogotowia komuterowe sprawdźcie w googlu mnóstwo tego
OdpowiedzUsuńBiedny kot :P
OdpowiedzUsuńI mnie uderzyl ta rzeczywistoscia faktow I co przyniosly bidnym kotom. Musial byc wiec umieszczony.
OdpowiedzUsuńDziekuje - mnie tez sie wszystko w nim podobalo.
OdpowiedzUsuńA zebys wiedzial ze biedny! Odebrano mu takie fajne I cieple lezanko.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w stolicy stanu ale u nas nie widzialam choc nie watpie ze w razie pilnej potrzeby dostarczyliby.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, biedny ten kotek.
OdpowiedzUsuńCzyz nie w doskonaly sposob ktos umial narysowac ta kocia frustracje?
OdpowiedzUsuńWitam ja mam jeden chyba z najlepszych sposobów, na frustrację nie robiąc przy tym nikomu żadnych przykrości ani krzywdy. Po prostu jak się wkurzę to biorę piłkę i idę, na boisko ile fabryka dała kopię aż się tak zmęczę,że już nie mam na nic siły.
OdpowiedzUsuń