FORT KNOX
Przypomne ze pisze o miejscach nie tajemniczych jesli chodzi o ich istnienie, lecz takich ktore choc powszechnie znane nigdy nie zobaczymy na wlasne oczy - czyli niedostepnych.
Istnieje takowych wiele na calym swiecie ale moj krotki serial przyblizy tylko kilka, takich obrazujacych roznorodnosc obiektow i skarbow przed nami strzezonych.
Oto nastepny, ukrywajacy jeszcze innego rodzaju skarby.
Wszyscy wiemy ze Fort Knox magazynuje zasoby zlota ale moze nie wszyscy wiedza ze oprocz niego przetrzymuje lub przetrzymywalo w okresie wojny Magna Carta, Deklaracje Niepodleglosci, Konstytucje USA i wiele innych historycznych dokumentow.
Fort Knox, wygladem i niedostepnoscia podobny do wojskowego fortu stal sie skarbcem podczas drugiej wojny swiatowej jako sposob na ochrone tych narodowych pamiatek.
Poza tym skladowano w nim zapasy morfiny i opium, srodkow usmierzajacych, jako ze wowczas nie istnialy jeszcze srodki syntetyczne.
Miejsce bylo w swej historii jedynie dwukrotnie udostepnione publice - jeden raz mediom, drugi, w roku 1974, Congresowi.
Miesci sie w stanie Kentucky i otacza go chmura legend i spiskow, m. in. ten o przechowywaniu obcego statku kosmicznego.
W rzeczywistosci miesci i chroni zasoby zlota USA.
Jego ilosc to 2.4% swiatowych zasobow.
Moze liczba nie wyglada imponujaco ale jest najwieksza iloscia zlota posiadana przez jakikolwiek kraj, lacznie z Arabskimi Emiratami gdzie to automaty do napojow sa wykonane ze zlota, podobnie jak lazienkowe kurki i toalety.
Skarbiec znajduje sie w podziemnej czesci fortecy, jego sciany to odporny granit, a glowne drzwi wejsciowe waza 20 ton i sa odporne na bomby.
Jak zwykle w takich miejscach pracownicy musza sie poslugiwac skomplikowanymi procedurami kodowymi, dla kazdego poszczegolnego pomieszczenia innymi bo skarbiec jest podzielony na wiele mniejszych.
Cale miejsce jest solidnie ogrodzone, czesciowo tradycyjnym sposobem jak kolczasty drut, czesciowo elektronicznie, strzezone licznymi sluzbami ochronnymi US Mint Police, specjalnie do tej roli wyszkolonymi.
Jesli sie zdecydujesz mimo wszystko wlamac to bedziesz dodatkowo narazony na pokonamie conajmniej 12tu rodzajow zabezpieczen z ktorych zadnego nie da sie przechytrzyc : pola minowe, druty kolczaste pod napieciem, siatka eletroniczna, kamery, straznicy a takze na zawolanie helikoptery typu Apache i wojsko z pobliskiej bazy.
Czyli bezpieczniej popatrzec na zdjecie i westchnac.
Takie miejsce ogrodzone na otwartej przestrzeni, to zakraść się tam faktycznie nie jest łatwo.
OdpowiedzUsuńTak, otwarta przestrzen to jedno a jak dolozyc te wszystkie ukryte pulapki.......
OdpowiedzUsuńDobrze ze nie mam tej pokusy :)
Tyle czytałam o tym miejscu, ale nigdy nie widziałam go na zdjęciu. Prezentuje się ładnie. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ktos próbował juz dokonac napadu. ;)
Mnie tez sie podoba chociaz glownej czesci nie mozna zobaczyc skoro znajduje sie pod ziemia.
UsuńNie zamieszczono informacji czy istnialy usilowania wlamania sie. Czesto, podobnie jak ze skradzionymi obrazami czy innymi muzealnymi obiektami, ciezej jest lup sprzedac niz ukrasc, choc w tym wypadku mysle ze niemozliwym jest obrabowac F. Knox.
Drzwi 20 ton. No nie wiem czy chciałbym otwierać ;)
OdpowiedzUsuńJarek
Wydaje mi sie, a nawet jestem pewna, ze gdy drzwiom wyciszniesz wlasciwy kod to otwiera je mechanizm bo faktycznie przeciez zaden wol by ich nie uciagnal.
UsuńJareczku kochany - myslisz nad zalozeniem bloga?
Mocno Cie pozdrawiam.
Witam! Podoba mi się Twoje zdroworozsądkowe podejście do życia. Na dłuższą metę to się sprawdza...Powiem szczerze, że na mnie większe wrażenie robi to, jak złoto się chroni, niż te sztabki...Wygląda to trochę jak tajny ośrodek kulltu cielca...Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMnie tez fascynuja takie rozne tajemne historie.
OdpowiedzUsuńMasz racje - czego to sie nie robi by to zloto ochronic no ale ma ogromna wartosc i stanowi czesc majatku narodowego.
Istnieja rowniez ogromne magazyny paliwa - podobnie jak sklad zlota trzymane na wypadek kataklizmu i musze kiedys poszukac wiadomosci na ten temat.
Dziekuje Mokko za odwiedziny i mile slowa.
Myśląc o Fort Knox kojarzę go z dawnymi czasami kiedy to pieniądz był oparty na złocie. Państwowy bank centralny mógł wydrukować tylko tyle pieniędy, na ile miał pokrycie w rezerwach złota. Chroniło to przed inflacją, ale powodowało recesje i kryzysy gospodarcze. W XX wieku kryzysy stały się na tyle katastrofalne, że wszystkie kraje zaczęły rezygnować z takiego systemu. Wydaje mi się, że u podstaw budowy fortu Knox leżała decyzja F.D. Roosvelta z 1933 roku - posiadanie przez obywateli USA złotych monet stało się przestępstwem. Zatem bank centralny musiał je wszystkie wykupić, stąd potrzeba skarbca. Więcej tu - https://www.investopedia.com/terms/g/goldstandard.asp
OdpowiedzUsuńTak, tak bylo Lechu - i zasoby zlota, jego wartosc, stala sie ta poprzeczka okreslajaca standard.
OdpowiedzUsuńDzis nie ma tych ograniczen a jednak, jak widac, im wiecej tym lepiej.
1. Takie skomplikowane zabezpieczenia? To niemal pewien jestem, że istnieje jakiś trywialnie prosty sposób ich obejścia lub neutralizacji...
OdpowiedzUsuń2. Wpuściłbym tam przedstawicieli "naszego" Rządu... Nie takie sumy im się "gdzieś zapodziewają"...Polak potrafi...
Hehe - pewnie masz racje z punktem 2
OdpowiedzUsuńMoze w punkcie 1 tez bo podobno na kazde cos jest sposob ale jak to pozniej wywiesc i sprzedac?