5 stycznia 2024

CZYZ NIE MOGL PRZYJSC.......

....w czasie Swiat i wizyty moich florydanczykow? Wspaniale uzupelnil by obraz typowych Swiat : choinka, eggnog, wygodny fotel przy kominku - sniezek za oknem.



 Florydanczyki byliby pewnie zachwyceni okazja zobaczenia zjawiska u nich nie spotykanego (poza polnoca stanu i to czasem). U mnie tez nie w kazdym roku widzimy snieg co powoduje ze mamy dwu i trzylatki ktore go nigdy nie widzialy na oczy.

 Mamy temperature +2 C wiec nie za bardzo utrzymuje sie na powierzchniach, zwlaszcza szosach ale jest.




 Nie mam nic przeciw sniegowi dopoki nie mieszkam gdzies w polnocnych stanach czy Kanadzie gdzie go maja przez kilka ciezkich miesiecy, czesto 8. Kilka razy urzadzalismy sobie wczasy w takich zimowych okolicach, w gorach, gdzie to kombinacja gory-snieg daja niesamowicie piekne widoki.

 Powiekszenie zdjec da Wam lepszy obraz bialej okolicy. 

Szkoda ze Bella spi i nie widzi......

18 komentarzy:

  1. Snieg moglabym tolerowac przez dwa tygodnie w roku podczas zimowego urlopu, moze byc w gorach, choc niekoniecznie, bo gor nie lubie. Dlatego pewnie dobrze czulabym sie w Twoim miescie, ale na lato uciekalabym stamtad tam, gdzie jest jednak troche chlodniej. Bowiem nie lubie zadnej ekstremy, ani za zimno, ani tym bardziej za goraco.
    Czy Bella obudzila sie na czas, zeby doswiadczyc sniegu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie moglabym czuc sie dobrze w dlugotrwalym sniegu czy oblodzeniu ale tyle co my dostajemy a czesto wogole, mozna zniesc a nawet podziwiac.
      Bella przespala opad sniegu a takze rozbieranie choinki wiec gdy wstala po dlugim snie czekaly ja same zmiany z ktorych nie byla zadowolona.

      Usuń
  2. U mnie jest tyle samo śniegu, co u Ciebie. Temperatura też taka sama, więc choć ciągle pada, to pewnie za dzień - dwa będzie po zimie.
    Mama mojego znajomego mieszka gdzieś w lasach Minnesoty. Do najbliższego sklepu ma 2 godziny jazdy samochodem, więc zanim zacznie się zima, muszą zrobić wielkie zapasy. Wyobrażasz sobie coś takiego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimy Minnesoty i innych polnocnych stanow znam dobrze z opisow choc nie tylko - bo dwa razy wlasnie w niej spedzalismy zimowe wczasy, z wyboru.
      O tak, ich mieszkancy, zwlaszcza zyjacy na prowincji, maja zimy bardzo ciezkie i poniekad sa wiezniami miejsca zamieszkania. U nich sypie codziennie i czesto rowno z dachem. Uzywaja niezmiernie duzo roznego sprzetu usuwajacego snieg, samochody maja lancuchy na kolach a najbardziej praktycznym pojazdem sa snowmobile czyli takie czterokolowce z plozami. Prawda jest ze musza miec spizarki pelne zapasow bo nie sposob po byle co jechac do sklepu. W miastach jest lzej bo snieg jest wciaz odgarniany, szosy posypywane. Gdy maja lato to bardzo krotkie, moze 2 miesiace.
      Skoro bylam tam na wczasach to nie musze sobie wyobrazac bo widzialam na wlasne oczy ! Jednak krajobrazy maja przecudne.
      Moj snieg zaraz stopnial bo bylo powyzej zera.

      Usuń
  3. Na to akurat nie mamy wpływu.
    Sama za wielkimi opadami nie tęsknię, ale wnuk dostał sanki, wiec niechaj trochę użyje!
    U nas zaledwie -2 lub -4 stopnie, ale podobno w Szwecji czy Finlandii do -40!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzialam jak okoliczne dzieci z radoscia rzucily sie na lepienie balwanow :)
      Bylo jednak za cieplo by snieg lezal, szybko zaczal sie topic i juz nie ma po nim sladu.
      No to ladny mroz maja Szwedzi i Finlandia, choc poniekad powinni byc do niego przyzwyczajeni.

      Usuń
  4. Śnieg w Little Rock - a to dla mnie niespodzianka.
    U nas w Melbourne nie pamiętam już kiedy ostatnio spadł śnieg - raczej nie w tym tysiącleciu..
    Już 20 km od Melbourne, 500 m nad poziomem morza, pada co roku.
    Rzeczywiście, goście z Florydy nie dotrwali do sporej atrakcji, a Bella... myślę że udaje, że śpi i czeka aż to się skończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czau do czasu mamy rok ze sniegiem - dzien albo dwa. Najczesciej jednak jest suchy mroz. Wczorajszy nie utrzymal sie zbyt dlugo bo mielismy dodatnia temperature.
      Ladnie wygladalo gdy padal a okoliczne dzieci zaraz sie rzucily do lepienia balwanow.

      Usuń
  5. U mnie 0, a wczoraj to nawet posypało trochę na biało. W czwartek wędrowałam na i z wystawy w deszcz i pod wiatr (dziwne zjawisko bo w obie strony pod wiatr). Na jutro zapowiadają na razie -1, z tendencją do spadku. A co naprawdę będzie to dopiero się okaże. Mam serdecznie dość zimy, tych wczesnych ciemności po południu i późno jaśniejącego dnia. Najchętniej przespałabym całą zimę. Serdeczności ślę;),
    anabell

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten nasz niespodziewany snieg , jako ze zapowiadano jedynie deszcz, zaraz stopnial.
      Okoliczne dzieci ledwie zdazyly ulepic balwana.....
      Nie mam odrazy do zimy czy sniegu, zreszta mieszkalam w Polsce 36 lat wiec mi nie dziwne, ale z pewnoscia dla kierowcow lepiej gdy sucho i nie slisko.
      My mamy duzo slonca, wiecej slonecznych dni niz ponurych, zimowy okres krotki, wiec nie jestesmy nimi tak zdegustowani jak Ty. Nasze paniusie a takze nastolatki wrecz lubia bo to jedyna okazja ubrac kozaki czy botki, fikusne czapki, futerkowe kurteczki itd.
      Juz Ci pisalam ze jeszcze mamy zeszloroczne roze i azali nadal kwitnace a przeciez ino patrzec jak mlode zaczna kielkowac.
      Anabell , minie styczen i bedzie coraz cieplej i sloneczniej - czego zycze.

      Usuń
  6. U nas podobno ma się objawić jutro... Nie było białych świąt, to może teraz trochę zima nas ucieszy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas przeszedl szybko jak kometa - juz pod wieczor tyle stopnialo ze ledwie go bylo.
      O tak, bardzo by pasowal w swieta ale nigdy pogoda nie potrafia nam dogodzic.

      Usuń
  7. Wczoraj na ulicy wywiadował mnie pan z radia na okoliczność, jakie mam plany na minus 17 stopni. Ani wiedziałam, że takie temperatury zapowiadają. Ale czy minus 17 czy plus 3 - plany w zimie mam takie same: film i książka 😁 Jako zmarzluch nigdzie się nie pętam poza pracą i sklepem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to Cie zaskoczyl !!
      -17 to duzy mroz i w taki, masz racje, tylko ksiazka i film.
      Dbaj by Cie nie zawialo - u mnie wazne by mi stopy nie zmarzly.

      Usuń
  8. Wczoraj po wieczór udało mi się otworzyć samochód. Niestety nie mogłam go zamknąć. Godzine go nagrzewałam aż w końcu zamknęłam. Dzisiaj nawet nie próbowałam samochodu ruszać. Tutaj jest bardzo mroźno a na dzisiejszą noc zapowiadają -17 stopni Celcjusza .
    Brrrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspolczuje takiego mrozu i uzeraczki z zamarznietymi drzwiami.
      Nieraz sie zastanawiam dlaczego zamek drzwi samochodu zamarza a od domu nie? Nikt mi nie umie dac odpowiedzi.

      Usuń
  9. Ladnie te trochę zimy wygląda na zdjęciu. Ale jak piszesz to było przez chwilę. Tylko że rzeczywiście macie teraz niskie temperatury, takie pasujące do zimy. Odpoczywacie od letnich upałów. U mnie jak na razie lato jest łagodne, żadnych upałów. Wczoraj było 30 st.C i wczoraj używałam klimatyzację, ale dzisiaj już 22 i podobnie ma byc przez najbliższe dni, wiec nawet nie muszę włączać klimatyzacji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tez bym lubila taka temperature - umiarkowana, ciepla a bez potrzeby wlaczania klimatyzacji.
    moj snieg szybko zniknal ale jest bardzo wilgotne zimno, wilgotnosc ok 90 %, wiec calosc bardzo niemila.
    Mam tak ze gdy letni rachunek za wode kiedy to codziennie dziala podlewanie jest obecnie troche nizszy to z kolei za ogrzewanie wysoki czyli w ogolnym rozrachunku nigdy nie mamy break od wysokich rachunkow :( zarazem od uzywania czegos bo nasz klimat wciaz zmusza jak nie do jednego to drugiego. Zdaza sie taki luzny tydzien na wiosne albo w jesieni, ale to wszystko.
    Uzywaj ile mozesz zanim dostaniesz upaly !

    OdpowiedzUsuń