Niczym nowym nie zaczne wpisu jak znanym stwierdzeniem ze co nowego KTOS wymysli (a podejrzewam ze w tym wypadku socjolodzy a to zawod ktory nigdy w mej klasyfikacji przydatnosci nie mial wysokiego miejsca), to tylko na gorsze.
Mam na mysli generacje.
Od jakiegos czasu napotykam sie z okreslaniem generacji inna nomenklatura niz dawna a bedac osoba niezbyt ciekawska, niezbyt dociekliwa nie szperalam po internecie by poznac pochodzenie nowych nazw, w tym dowiedziec sie do jakiej generacji teraz naleze?
Od urodzenia wiedzialam ze generacje klasyfikuje sie wiekiem osoby a chociaz nie bylo dokladej reguly to przyjeto ze kazda to 30 lat. 30 - gdyz uwazano ze wiekszosc spoleczenstwa w tym wieku jest dojrzala, wyksztalcona osoba, przygotowana do zycia rodzinnego i zawodowego, a takze na ogol ozeniona i dzieciata. Pierwsze dziecko bedac zarazem pierwszym wnukiem tworzylo poczatek nowej generacji.
Chociaz wowczas tez kazda nowa generacja wzrastala w bardziej rozwinietym technologicznie swiecie technika nie wkraczala w nazewnictwo, nie definiowala go.
Tak bylo ale minelo, teraz slysze Gen Z, Millennial, Boomer i inne. Czytam i nie wiem jakiej generacji dana nazwa tyczy, jak sie moja nazywa? W koncu mnie tak sfrustrowalo ze kazalam internetowi wyjasnic mi to i teraz wiem ale wcale nie lubie, ponadto wydaje mi sie dla innych ludzi rownie niejasne jakim bylo dla mnie. Glowe dam ze starsi tez nie pojmuja i nie pamietaja nowych nazw a jest ich sporo i wcale nie sa okreslane jednakowym okresem czasu jak dawniej. Porownujac je widze ze niektora generacja to 20 lat, inna 15 i sa jeszcze inne.
Podaje link do artykulu wyjasniajacego nazwy i okresy ale skoro jest w jezyku angielskim dodaje wlasne i uproszczone tlumaczenie.
Link : How To Define Boomer, Millenial, Gen Z, Gen Alpha, Gen Beta
1 - generacja Beta zaczela sie 1 styczen 2025
2 - Generacja Silent (Cicha) to urodzeni pomiedzy latami 1928-1945
cicha bo uwazano ze dzieci powinni byc widziane ale nie slyszane
3 - Baby Boomers to urodzeni pomiedzy 1946 - 1964, dzieci powojenne do ktorych naleze
4 - Generacja X, 1965 - 1980, wychowani na rocku, hip-hop, generacja moich dzieci
5 - Millennials albo Gen Y - 1981 - 1996, nazwa pochodzi od bliskosci nowego millennium
6 - Gen Z , 1997 - 2012, ta generacja jest uwazana za pierwsza wzrastajaca na internecie, modern technologii i mediach socjalnych
7 - Generacja Alfa, 2011-2024, uwazana za calkowicie zapoznana, wyksztalcona i korzystajaca z komputerow i technologii digital
8 - Beta, wczesniej wspomniana, rozpoczeta w tym roku. Jest przewidziane ze od dzieci tej generacji rozpocznie sie nastepna, ok roku 2039, a jeszcze nie ma nazwy bo nie wiadomo czym sie bedzie charakteryzowac.
Wcale mi sie ta klasyfikacja nie podoba. Owszem, podaje roznice podyktowane warunkami wciaz nowej technologii ale nie jestem pewna czy to jest rownowazne z biologiczna klasyfikacja. A najgorsze ze kierujac sie nia nie wiem do ktorej naleze !!!! Moja data urodzenia mowi ze jestem Boomer, kochajac rock i na nim wzrastajac jestem Gen X, umiem obslugiwac komputer, telefon komorkowy, poslugiwac sie GPS, skomplikowana telewizja, prowadze samochod co wstawia mnie pomiedzy tych z Gen Z - czyli posiadam cechy z kilku co mi mowi jak to nowe nazewnictwo jest nieprecyzyjne. Podobnie jest z moimi dziecmi - urodzily sie jako generacja X ale ksztalcily sie i nabyly umiejetnosci nastepnych generacji - wiec chcacy byc scislym do jakiej naleza? Nowy system wydaje mi sie nie tylko mylnym ale rowniez niesprawiedliwym bo klasyfikuje ludzi wedlug poziomu technologii okresu urodzenia pomijajac iz wczesniejsze pokolenia choc urodzily sie w tym ubozszym technologicznie jednak dogonily i dorownaly co stawia ich na tym samym poziomie wiedzy i umiejetnosci.
Dawny system ktory robi mnie Boomerem raz na zawsze okreslil to biologicznie bez brania pod uwage osiagniec technologicznych okresu i to wydaje mi sie wlasciwe, nowy zagmatwal klasyfikacje generacji a nawet jakby zignorowal prawidla biologiczne bo przeciez zrobil tak ze kierujac sie nim wyglada iz rodzenstwo pomiedzy ktorym jest tylko rok albo trzy roznicy wiekowej moga przynalezec do odmiennych generacji.
Przynajmniej z Bella nie ma trudnosci okresleniowych - urodzona w roku 2021, technologicznie wyksztalcona - wyraznie jest kotem Generacji ALFA.
Ja jestem boomers, a moje wszystkie dzieci to millennialsi, zas wszystkie wnuki to alfy. Nie wydaje mi sie, ze ten podzial klasyfikuje ludzi wedlug ich poziomu technologii, raczej w mglistym zarysie okresla czas przyjscia na swiat. A ze pozniej niektorzy doganiaja technike, bo chca sie rozwijac i uczyc, nie przesadza o jakiejs ich glupocie z racji daty przyjscia na swiat. Tu wszystko jest w duzym stopniu umowne i stawianie jakiejs mocnej granicy miedzy dziecmi urodzonymi rok po roku, ale nalezacymi do roznych generacji, to naduzycie. Te generacje zazebiaja sie, ich granica jest plynna i chyba tak to nalezy rozumiec. W sumie dosc ciekawa ta klasyfikacja.
OdpowiedzUsuńJa na Twoim miejscu cieszylabym sie, ze nie mieszkam w St. Augustine. Czy Ty wiesz, jak pawie krzycza? Nie mielabys spokojnej nocy, a i w dzien tez by sie wydzieraly. Piekne sa, nie mozna odmowic im urody, ale glos maja straszliwy. :)))
No wlasnie - ten system jest ustawiony pod katem poziomu techniki w momencie urodzenia a to nie ma nic wspolnego z ogolnie przyjetym pojeciem generacji.
OdpowiedzUsuńNiech sobie istnieje ale powinien otrzymac inna nazwe.
Pawie - wiem jak potrafia krzyczec ale , Pantero, nie jest tak ze chodza po calym miescie i nieustannie dra dzioby. Przebywaja w kilku parkach gdzie maja swe budy i opieke. Turysci tam przychodza by je ogladac i sa przygotowani na krzyki a te sa rzadkie. Komu przeszkadzaja nie musi parkow odwiedzac.
To piekne miasto, pelne dawnej hiszpanskiej architektury i zabytkow. Oczywiscie nowa czesc zupelnie o innym charakterze, wspolczesnym ale gdy tam bylam lazilam wciaz po tej starej.
Poza tym, jako ze miesci sie ode mnie 4 godziny jazdy na polnoc, ma troszke lagodniejszy klimat.
No chyba ze ze wzgledu na klimat, to sie przeprowadzaj :)))
UsuńNie moge - caly sens przeprowadzki na Floryde to zamieszkanie blisko corki wiec po co mialabym od niej uciekac?
UsuńNiech sobie nazywają jak chcą - i tak niewiele z tego wynika, bo poszczególne roczniki wychowywały się w innych krajach, gdzie warunki były nieraz skrajnie różne. Np., moim zdaniem absolutnie nie należy jedną nazwą określać ludzi, urodzonych w latach 1981-96. W całej Europie centralnej i wschodniej przecież w międzyczasie nastąpiła totalna zmiana sytuacji politycznej i gospodarczej, co nie pozostało bez wpływu na dzieci, na zwyczaje, na rytm dnia, nawet na żywność, jaką przyjmowały.
OdpowiedzUsuńOdnosze wrazenie ze ta nowa klasyfikacja tyczy USA ale i tak cztajac pomyslalo mi sie o pokoleniach innych krajow, tych slabo rozwinietych co oznacza dla ich dzieci inny start zyciowy.
UsuńObecnie w USA dziecko bedac jeszcze w pieluszkach dostaje iPad lub tablet by sie nim zabawial, zaczynajac szkole idzie do niej z wlasnym laptopem a szkoly sa bardzo dobrze wyposazone w komputery. Choc caly swiat jest skomputerowany wcale nie znaczy ze mlodziez krajow trzeciego swiata ma jednakowo, dostaje podobne wyksztalcenie. Data urodzin wklada ich w odpowiednia przegrodke ale tylko data a nie technologia.
Jakby na nia nie patrzyl tro ta nowa klasyfikacja ma pelno dziur i brakow.
Te białe pawie to naprawdę jak dzieła sztuki, chyba nawet piękniejsze od kolorowych!
OdpowiedzUsuńGeneracje, to chyba na potrzeby socjologii właśnie, bo jak piszesz, dzisiejsze "babcie", to nie dawne staruszki z różańcem, ale cyfrowo aktywne kobiety, podróżujące i kreatywne.
Nawet Bella pilnuje, byś nie patrzyła za długo w ekran laptopa:-)
Wedlug mnie ta nowa klasyfikacja ma tyle dziur i brakow ze dla mnie jest bez wartosci, wole stara ktora kieruje sie systemem urodzin dziecka, wnuka i nawet prawnuka. Technologi kazdy moze sie nauczyc a data urodzin jest czyms raz na zawsze.
UsuńOgolnie Bella bardzo sie nudzi w nowym miejscu odczuwajac brak ogrodu i biegania w wolnosci wiec nude zabija zajmujac sie komputerem :)
Dziękuję za porządną definicję istniejących generacji, o generacji Alfa i Delta nawet nie wiedziałem. Grecki alfabet sugeruje, że następna będzie generacja Gamma.
OdpowiedzUsuńBardzo prosze. Moze masz racje, moze nastapi generacja Gamma chyba ze wymysla jeszcze inne dziwactwo bo co narazie nazewnictwo jest roznorodne.
UsuńPiękne są białe pawie, niestety nie miałam okazji zobaczyć ich na żywo.
OdpowiedzUsuńJestem z pokolenia boomerów z racji roku urodzenia, ale to nie przeszkadza mi na wnikanie w inne "generacje" szczególnie jeśli chodzi o technologię. Dość łatwo mi to przychodzi, szczególnie, kiedy córka z GenY a wnuczka to generacja Alfa. Nie da się tak zwyczajnie pozostać w swojej i dobrze. To nas odmładza :)
Dziekuje Boguslawo.
UsuńO tak, nasze pokolenie zupelnie latwo sie przystosowalo do najnowszych technologii i nie z tym mam problem tylko z tym przypisywaniem pokolen wedlug postepow technicznych ktore nie pokrywaja sie z datami urodzin, z powstawaniem nastepnych biologicznych pokolen.
Serdecznie pozdrawiam.
Też jestem z generacji Boomers ale według mnie to my jesteśmy wychowani na rocku, a ta następna generacja to może dzieci rockowych rodziców.
OdpowiedzUsuńSłabo do mnie przemawiają takie podziały, w sensie że mało to interesuje mnie.
Jak Bella grzecznie siedzi, nie depcze klawiatury, nie walczy z laptopem, no kochana jest.
Taka Bulka na przyklad od razu sadza swoj chudy tylek na klawiaturze, lapek troche sie grzeje, wiec uznaje, ze to swietny koci zapiecek. ;)
UsuńTereso, nie zawsze tak grzecznie bylo z Bella. Gdy byla mlodziutka, jeszcze w starym domu, to biegala po klawiaturze, przyciskala co mogla, ze dwa razy tak namieszala mi w laptopie ze musialam go zanosic do naprawy. I teraz zdarza sie ze maznie lapa ekranie i popsuje mi ale rzadko.
UsuńMnie tez nie interesuja, zreszta teraz na starosc bardzo malo rzeczy mnie interesuje ale w moim kraju (moze u Ciebie tego nie ma) ta nowa klasyfikacja jest coraz czesciej uzywana wiec poniekad zmuszono mnie zapoznac sie z nia.
Pantera - Bella tez tak robila w mlodosci ale przestala, teraz tylko obserwuje zmianiajace sie obrazki i kolory. Czasem maznie lapka po ekranie chcac ktorys zlapac ale rzadko.
UsuńWiesz, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że niektórzy "naukowcy" żyją w zupełnie innym świecie niż reszta ludzi i wymyślają na zasadzie "coby tu jeszcze spieprzyć panowie" i głoszą różne teorie, którym ludzie mniej wnikliwi po prostu przyklasną. Jestem w tej nomenklaturze z generacji "cichej". A kiedyś mówiono, że jestem z po prostu urodzona w czasie II wojny światowej i wraz ze mną wszyscy urodzeni w latach 1939-45 mieli wpis np. w kartach medycznych, że są pokoleniem urodzonym w czasie II wojny światowej. Lubię oglądać pawie, w Warszawskich Łazienkach pawie spacerowały jak po własnym ogrodzie i pamiętam spektakl w Letnim Teatrze w Łazienkach, gdy pawie w trakcie spektaklu wydzierały się tak głośno, że zagłuszały to co mówili aktorzy, a jeden bezczelnie podleciał na scenę i się usadowił na jednej z dekoracji. Ale nie było wśród pawi tych białych pawi, które są wynikiem hodowli osobnika, który miał jakiś feler w genach i dlatego był biały. A że się taki biały paw wszystkim spodobał wyhodowano celowo taką białą odmianę. Jeszcze trochę a Bella zacznie się bawić klawiaturą.
OdpowiedzUsuńMysle podobnie - ze niektorzy fachowcy i naukowcy wymyslaja glupoty byle sie czyms zajmowac, uzasadniac iutrzymywac swa prace. To naprawianie tego co nie zepsute jest juz przyslowiowe.
UsuńSama powiedz czy dawna klasyfikacja nie byla lepsza, prawdziwsza i zgodna z biologia czlowieka? Taka ze popatrzylam na osobe osadzajac na oko jej wiek i juz wiedzialam zupelnie trafnie z jakiej jest generacji.
Ach, z tym nowym swiatem........
Tak, tak bywa, że czasami na studiach, podyplomówkach słuchal·lam wiedzy nabytej na studiach tylko inaczej zakwalifikowanej. Żadnej nowej wiedzy tylko nazewnictwo inne.
UsuńTak jest w wielu dziedzinach nauki - to co dawniej bylo prawda teraz niejednokrotnie ulega poprawka a to tyczy nie tylko nazewnictwa ale takze faktow.
UsuńAleż cudny paw! Jestem zauroczona.
OdpowiedzUsuńZ tymi generacjami. Z tego nazewnictwa podanego przez Ciebie wychodzi, że jestem pokoleniem X.
Z technologią zaś. Nie jesteśmy tacy sami jak te młode pokolenia, chociażby pokolenie Z.
Dla nich komórka, socjal media to podstawa. To nic , że my na podstawowym poziomie obsłużymy komputer, znajdziemy się jako tako w świecie mediów...te dzieciaki Z. śpią z komórkami, siedzą z nimi na toaletach, nie rozstają się z nimi prawie, że na moment.
My znamy jeszcze życie w realu. Potrafimy odłożyć sprzęt elektroniczny na bok...oni niekoniecznie.
O tak, moja umiejetnosc poslugiwania sie gadzetami elektronicznymi nigdy nie bedzie tak rozlegla jak u mlodych. Widze to na wlasne oczy patrzac na wlasne dzieci i wnuki, czesto pytam co i jak, choc moje potrzeby nie sa tak duze jak ich, na przyklad nie musze znac do konca mojego iPhone - i nie znam bo korzystam doslownie z malego procentu jego mozliwosci.
UsuńMasz racje takze z tym drugim stwierdzeniem - ze my potrafimy bez bolu miec zycie poza komputerowe. Ja kocham ksiazki, duzo mocniej niz komputer, im poswiecam wiekszosc czasu a ilez mlodziezy obecnie czyta papierowe ksiazki?