Nie, nie dla wnukow tylko dla corki kici o imieniu PEA.
Ze wzgledu ze corka pracuje dla Amazon a duza jego czescia jest CHEWY, online miejsce na zakupy dla zwierzat, jej kicia , gdy to byla jeszcze w powijakach, zaczela pozowac do zdjec reklamowych, do katalogow. Trwa to do dzis choc jest juz duza dziewczynka a takze po operacji kastracyjnej znacznie sie jej utylo. Mimo to nadal ja zapraszaja bo dobrze i latwo sie z nia pracuje, jakby rozumiejac na czym polega pozowanie i czego od niej chca.
I tam, w ich studio, maja duze akwarium z egzotycznymi rybkami. Pea zakochala sie w nim i gdy tylko nie robia jej zdjec (czasem ubierajac w kocie ciuszki czego nienawidzi) to oprocz drzemek przesiaduje blisko akwarium i z fascynacja przyglada sie rybkom. I pewnie pazury az ja swedza by jedna z nich sobie moc zlowic..........
Te opowiadania podsunely mi pomysl by na Gwiazdke kupic dla PEA male, jednorybne akwarium - niech sobie ma swe wlasne i napatrzy do syta.
W zeszlym roku wciaz siedziala i spala przed kominkiem - wieczorami bo tylko wtedy byl zalaczony - zafascynowana ogniem.
Lubila rowniez wspinac sie na choinke i nawet drzemac w jej galeziach - dopoki nie popsula swietelek i na ten rok musielismy kupic nowa choinke.
To akwarium bede kupowac dopiero w grudniu ale wczoraj mialam czas by pojsc do sklepu zoologicznego i rozpatrzyc wybor i mozliwosci. Jeszcze wczesniej znalazlam na internecie obszerny artykul jak i co, kiedy - poczynajac od rozmiaru akwarium i wszystkiego co ono wymaga czyli "mebli", jak urzadzic i co musi sie kupic by rybce zapewnic wesole i zdrowe zycie.
Dobrze zrobilam ze poczytalam na ten temat bo nie mialam pojecia ze akwarium i jedna rybka tyle wymaga i ze opieka nad nia tez jest bardzo szczegolna.
Nie wiem dlaczego ale najbardziej rozsmieszyl mnie fakt - nie ze istnieja rozne rodzaje pozywienia dla welonek bo taka rybke chce kupic, ze np wola bardziej krewetki niz dzdzownice, jak to ze powinno sie im kupic i zainstalowac w akwarium ..... HAMAK.... bo lubia sobie lezec na hamaku !!!!!!
Ten hamak to listek i kosztuje bardzo malo i nie o to chodzi tylko o fakt ze sie nieraz rybkom chyba przewraca z nudow w glowie :)
Ale kupie, niech ma.
Okazalo sie ze choc poszczegolne elementy tanie to nazbiera sie ich bo potrzebuja rowniez grzalke do wody, kondycjoner wody, narzedzia do czyszczenia, siatke do wylapywania, kilka rodzajow karmy i mase rzeczy.
Najgorsze ze to wszystko kupilabym i trzymala tylko tydzien, tylko na czas wizyty, pozniej rybke odnoszac do sklepu a akwarium trzymajac na nastepny raz - bo nie chce miec a takze czasem wyjezdzam i co wtedy?
Ale tym sie bede martwic pozniej, narazie zrobilam liste zakupow i nabylam duzo wiedzy w temacie.
Przy okazji zobaczylam lozko-sanie dla zwierzaczka. Niby pisalo ze dla malego pieska ale co za roznica? kot tez moze w nim spac. Wiec kupilam i polozylam na "probe" przed kominkiem, zdjecie calosci poslalam do corki i ziecia do aprobaty i nawet ja dostalam.
Czy Pea polubi to sie okaze. A lozeczko takie miekkie i puszyste i przytulne ze nawet ja takiego nie mam.......
Dokladnie za tydzien lece na ten wspomniany slub a tak mi sie nie chce......
Tymczasem korzystajac z cudnej jesieni jezdze po sklepach, glownie ogladajac nie kupujac bo jak juz wspomnialam w tym przedswiatewcznym okresie tyle specjalnych towarow i rzeczy.... i widze jak to z dnia na dzien drzewa bardziej kolorowe, niektore w ogniu.
Odezwe sie po powrocie a tymczasem wszystkich mocno pozdrawiam i zycze milego weekendu.
Myślę, że leżanka jest dobrym pomysłem. Dużo lepszym niż rybka.
OdpowiedzUsuńLozeczko to koniecznosc, rybka to rozrywka :)
OdpowiedzUsuńWiemy ze kicia uwielbia spogladac na ryby wiec mysle ze zrobi jej przyjemnosc miec wlasna.