Szybkie wykreowanie bardzo pozytywnie wygladajacej szczepionki COVID-19 wzbudzilo podziw swiata ale nie obeszlo sie od zwatpien i niepewnosci a nowe szczegoly tylko je poglebily w waszej znajomej Serpentynie . Jednak dr Fauci zapewnia ze agencja FDA, CDC i inne bardzo dokladnie studiuja wyniki testow i procedur, ze to zdecyduje o zatwierdzeniu ich - i dwie rozne moga je uzyskac moze w pazdzierniku. Wlasnie to ze termin ich wejscia na rynek tak bliski codziennie dowiadujemy sie wiecej szczegolow, lacznie z planem magazynowania, dystrybucji, kolejnosci szczepienia a takze tego ze dopiero od stycznia zacznie ja otrzymywac ta mniej "wazna" czesc spoleczenstwa.
Mimo to bardzo te wiadomosci podnosza nas na duchu, nawet mnie, odrzekajaca sie szczepienia i ufajaca wlasnomozgowo wymyslonej maksymie "jesli wszyscy beda zdrowi to ja tez". Czesc faktow umiescilam w poprzednim wpisie, dzis podaje nowe a te mowia wiecej o samych szczepionkach a orginalny artykul (w jez. angielskim) mozna znalezc TUTAJ . Oczywiscie to sa plany i fakty USA, ktore sfinansowalo siedem z kilkunastu firm prowadzacych badania. U nas caly nadzor nad dystrybucja i procedurami bedzie sprawowalo CDC, Centrum Kontroli Chorob, majacy wieloletnie doswiadczenie z chorobami zakaznymi, epidemiami, choc nigdy wczesniej nie na taka skale i tak grozna.
Pierwsze zakupione szczepionki (tego nie wyjasniono - pierwsze sto milionow czy sto tysiecy czy jeszcze inny numer?) beda darmowe a czy szpitale, kliniki, apteki beda pobierac jakas oplate "za fatyge" jeszcze nie wiadomo, tak jak nie wiadomo czy ubezpieczalnie beda ponosic ten koszt. Nadal, jak zawsze w podobnych sytuacjach, szczepionke otrzyma sluzba zdrowia, sluzby bezpieczentwa i pierwszej pomocy, ludzie wykonujacy prace niezbedne do funkcjonowania kraju i codziennego zycia, chorzy na powazne i przewlekle choroby. Pozniej dopiero my, pospolstwo a Serpentyna chyba nigdy a przynajmniej taki ma plan.
Z wielu firm pracujacych nad szczepionka tylko jedna opracowala taka o jednej dozie, wszystkie inne wymagaja dwoch. Kazdy zaszczepiony dostanie karnecik z informacjami jaka otrzymal, kiedy, ile i kiedy ma termin nastepnej dawki. Wyglada ze USA zatwierdzi szczepionki Moderma i Pfizer, te ze stymulatorem RNA, w tej chwili konczace faze 3 testow, czekajace na zatwierdzenie. Rezultaty ich szczepionek podobno sa bardzo dobre. AstraZeneca konczy swa faze 3 ale ich szczepionka jest bardziej tradycyjna i u nas raczej nie bedzie uzywana.
Oczywiscie produkcja, magazynowanie i dystrybucja tylu ilosci szczepionek - a jest nas 330 milionow - to duzy bol glowy ale juz logistyka procesu ma plan i zaczynaja sie pierwsze podstawowe przygotowania do ich przyjecia.
Najwiekszy problem obie szczepionki sprawiaja tym ze swa skutecznosc uzalezniaja od temperatury przechowywania : Moderma musi miec temp -4 F czyli -20 C, a Pfizer -94 F czyli -34.4 C . Gdy zamrazarki typu przemyslowego sa popularne i moga ta pierwsza temperature utrzymac, z drugimi troche gorzej wiec juz szpitale i wszystkie przewidziane punkty szczepien zaopatruja sie w odpowiednie. Obie beda w fiolkach w postaci zamrozonej, Moderma zawierajacych 10 dawek w jednej fiolce. W czasie transportu pojemniki z nia beda umiejscowione wsrod suchego lodu. Moze byc przez krotki czas trzymana w normalnej lodowce ale nie dluzej niz 2 tygodnie, w temperaturze pokojowej jedynie 6 godzin. Po napoczeciu fiolki najlepiej uzyc do konca by pozostalosci nie marnowac jako ze stanie sie nieuzyteczna. Bedzie produktem bardzo potrzebnym, nielatwo zdobytym i juz nakazuja rozsadne uzywanie, bez marnowania. Moderna druga doze szczepienia oferuje po 28 dniach.
Pfizer jest jeszcze bardziej kaprysny ze wzgledu na niska temperature lodowek wymagana do przechowywania, tym samym transportu i magazynowania. Obojetne czym bedzie dostarczany to rowniez w suchym lodzie. Opakowania fiolek Pfizer sa podobne do pizzowych pudel, jedynie wyzsze. Kazde bedzie zawierac 195 fiolek a te pudla , po piec, beda w jeszcze wiekszych pudelkach. Ich szczepionka, ktora ma jak wspomnialam postac zamrozona, przed uzyciem musi byc rozcienczona specjalnie opracowanym plynem, z grubsza podobnym do wody destylowanej, a ten bedzie dostarczany rownoczesnie ze szczepionkami. Po rozcienczeniu nalezy calosc zuzyc w ciagu 6 godzin, pozniej szczepionka jest nieuzyteczna. Ale to jeszcze nie wszystko - dla osob szczepiacych bedzie przyslany zestaw ochrony osobistej - maseczki, przylbice, rekawiczki, fartuchy, igly, strzykawki, gazy, specjalny alkohol. Pfizer tez wymaga dwoch szczepien, drugiego po 21 dniach.
Jak wspomnialam, mimo powszechnych watpliwosci nasze nadzieje na zmiany i ogolne wyzdrowienie, bardzo wzrosly - kazdy zmeczony jest obecnym zyciem na pol gwizdka, ekonomia zrujnowana, dzieci niedouczone i okradzione z jednego roku nalezytego dorastania. Tak czy siak kazdy taki proces to caly dobrze sprzezony lancuch proceduralny, technologiczny, logistyczny, tyle ze obecny bardzo dlugi, o wielu ogniwach. A jak wiecie im ich wiecej tym wieksza mozliwosc zerwania ktoregos. Sami popatrzcie ile okropnych utrudnien sprawia przymus utrzymania tych odpowiednich temperatur, przestrzeganie terminu waznosci, kontrolowanie kiedy napoczete, czy akuratnie rozcienczone itd. Oczywiscie z niejedna szczepionka jest podobnie tyle ze w tych duzo wiecej, najgorszym bedac utrzymanie niskich temperatur.
Nie wiem czy komentarz wszedł, bo mam puste pole...
OdpowiedzUsuńWidze komentarz na komentarz czyli musial nie wejsc.
OdpowiedzUsuńZ kolei ja widze ze u znajomych, na ich liscie blogow, nie uaktualnilo wpisu .
Ide zobaczyc co sie dzieje w ustawieniach, moze mi tu w nocy chochlik buszowal.
To ta osoba co nie moze spać harcuje na blogach sąsiadów.
UsuńPewnie masz racje :)
UsuńNapisałam, że nowa szczepionka to niemal eksperyment, wiec ja na pierwszy ogień na pewno nie pójdę...
OdpowiedzUsuńNocnych marków u nas tez sporo, o 2, 3 w nocy telewizory włączone , może spać nie mogą lub tak zasypiają?
Blogger często robi takie niespodzianki:-(
Mnie tez brakuje wiary i odwagi. Postanawiam czekac i obserwowac.
UsuńJak popieram szczepienie dzieci i młodzież przeciw różnym chorobom sprawdzonymi szczepionkami, to mam pewne obiekcje do szczepienia przeciw grypie. Napisałam już gdzieś, że nigdy nie wiadomo, jaki szczep zaatakuje.Znam też ludzi, co się corocznie szczepią i sobie chwalą. Natomiast na covid szczepionka jest świeża, mało sprawdzona, dlatego też mam obiekcje.
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię spać. Dopiero około 1 w nocy jakoś zasypiam.
Tych powodow powstrzymujacych mnie od szczepionki jest kilka wiec bede obserwowac efekty, nadal z daleka.
UsuńJak Ty wierze w szczepionki ale w tym wypadku nie za bardzo.
Mam odwrotnie - ide spac wczesnie i wczesnie wstaje. W dodatku od razu swieza, przytomna i bardzo energiczna. A wieczorem jestem ospala i powolna.
Ty sie budzisz i wstajesz jak moja mama. :)
OdpowiedzUsuńJa w tej grupie przewlekle chorych, ale ja nie wiem, czy chcę tę szczepionkę. :/ Moja choroba jest na tyle rzadka, że będę sie czuła jak królik doświadczalny. Nie wspominając o tym, że wolałabym, żeby skuteczny lek znaleźli, bo ten wirus tak szybko mutuje, że obawiam sie, że zanim ta szczepionka dotrze do ludzi, będzie juz nieaktulana.../
Bardzo duzo starszych osob tak ma - wczesnie do spania, wczesnie do wstawania. Ja wole ten system niz gdyby odwrotny, nie chcialabym dnia przesypiac. Te wczesnoporanne godziny przeznaczam na zajecia przy laptopie i pozniej mam dzien wolny od niego, moge przeznaczyc na inne zajecia.
UsuńJak Ty mysle ze lek na wirusa bylby duzo lepszym rozwiazaniem niz szczepionka. Podobno pracuja nad nim ale nie wierze ze wymysla bo popatrz - na zwykla pospolita grype nie wynalezli wiec czy potrafia na corone?
Od wielu ludzi slysze sceptyczne zdanie na temat szczepionki wiec zaczynam myslec ze wcale nie wszyscy sie zaszczepia a to zostawi nas w sytuacji w ktorej jestesmy.
Wpisać się do Ciebie - graniczy z cudem. Program wywala wpis. Dlaczego?
OdpowiedzUsuńNie mam pojecia, niemniej przepraszam. Po zazaleniu jotki sprawdzilam ustawienia i wygladaja dobrze wiec tym bardziej nie umiem podac przyczyny. Zwalam wiec na Blogger :)
UsuńDzisiaj przeczytałam ze wstrzymują prace nad brytyjsko
OdpowiedzUsuńszwedzka szczepionka bo ma poważne skutki uboczne.Niestety nikt nie wie jak to może zadziałać na ludzi i co może być za jakiś czas nawet po latach.Chyba bardzo duże ryzyko.Co wtedy wybrać szczepić z nieznanym skutkiem czy być może zachorować?Oto jest pytanie dla całej ludzkosci.
A u nas od poniedziałku zmiany tylko 6 osób może być w grupie nawet na powietrzu.Nie wiem co z komunikacja ,metro i autobus.Może później podadza.A właśnie wreszcie po 4 zmianach maz ma mieć skan serca a ma juz rozrusznik od lutego.Ja doczekałam się ważnej wizyty u dentysty po 6 miesiącach i bólu.Mam nadzieje ze wszystko się uda i nie będzie znowu odwołane.Naprawdę strach teraz na cokolwiek innego chorować.A co będzie jeśli po tej szczepionce masowo ludzie będą jeszcze bardziej chorować .Tak było po szczepieniu na grypę,dużo osób bardzo się pochorowalo.Ja tez się bardzo boje zarówno tej zarazy jak i szczepienia .Pozdrawiam serdecznie i milo mi Cie czytać .Marta uk
No właśnie!
UsuńAustralia oczywiście zawsze wybiera angielskie metody. Zarezerowali ileś tam milionów szczepionki z Oxfordu i teraz są zgubieni jak dzieci.
Bardzo niepewnie i skomplikowanie to wyglada. Osobiscie postanawiam trwac przy swoim i nie szczepic sie. Najgorsze ze z rozmow ze znajomymi wyszlo iz czuja podobnie czyli malo kto bedzie sie szczepil a to oznacza ze wirus nadal bedzie wsrod nas i nigdy sie tej pandemi nie pozbedziemy.
UsuńBardzo milo ze wciaz mnie czytasz - ciesze sie i dziekuje.
OdpowiedzUsuńWspaniale ze maz dostanie wreszcie opieke medyczna a Ty wizyte u dentysty.
Tak, pewne badania u nas tez byly odroczone albo polegaly na telefonicznych konsultacjach ale obecnie jest lepiej. Chociaz gabinety dentystyczne przez jakis czas byly nieczynne dla rutynowych zabiegow to gdy ktos mial bol, infekcje, mozna bylo dzwonic i dostac wizyte jako cos niezbednego dla zdrowia. Niemniej nikt nie czul sie komfortowo w tych nadzwyczajnych okresach.
Obecnie, gdy wiemy wiecej o nadchodzacych szczepionkach, dowiaduje sie od znajomych ze ich opinia jest podobna do mojej - nie ufaja i nie beda sie szczepic. O tyle niedobrze ze jesli malo kto sie zaszczepi to wirus nadal bedzie wsrod nas i tym samym pandemia sie nie skonczy.
Ja rowniez czytalam o tym zawieszeniu testow przez AstraZeneca. Mowia ze zawsze w czasie testowania zdarzaja sie zachorowania i nawet w to wierze - oby okazalo sie ze bylo czyms niezaleznym od szczepionki.
Nas czeka duze wyzwanie - slub w listopadzie. Zaproszonych jest 100 osob ale ile sie pojawi jeszcze nie wiemy, jednak nawet gdyby tylko polowa to i tak spory tlum.
Obojgu Wam zycze zdrowia.
Eeee, ja myślałam, że ten Twój blog rzeczywiście brzydki a on jest fajny, ciekawy. Jedynie na ciemnym tle, a mi się po prostu lepiej czyta czarno na białym a nie odwrotnie. Ale to akurat dotyczy percepcji oka. A poza tym, to jesteś tu kawał czasu!!
OdpowiedzUsuńJak słyszę, że blogosfera odchodzi w cień, to mi trochę szkoda. Ale na instagrama jakoś nie potrafię się przenieść:)
Dziekuje Caffe1, za mila ocene.
OdpowiedzUsuńChcialam miec blog na Wordpress bo mi imponuje jego elegancja i kolory, ale nic nie wyszlo z moich prob, nie dalam rady chociaz kierowalam sie ich wskazowkami.
Ja mam na odwrot jesli chodzi o tlo - niby nasze oczy sa przyuczone czytac czarne na bialym ale ksiazki nie posiadaja tego jaskrawego odblasku ktory daje ekran komputerow. Ciemne tlo go przytlumia i jest dzieki temu bardziej przyjazne dla mych oczu.
Też mam na przeciwko mojego domu dom, w którym zawsze świeci się światło i też często zastanawiam się dlaczego.
OdpowiedzUsuńCo do szczepień i samej choroby, w Polsce coraz mniej ludzi w nią wierzy, dlatego, że politycy wykorzystują ją od początku do manipulacji. Ja mam teorię, że z juniorem przeszliśmy ją w styczniu, gdy junior przez dwa tygodnie miał paskudną infekcję wirusową, która nie dawała się żadnym lekom. Lekarka wtedy rozkładała ręce, ale wtedy jeszcze nikt nie wiedział, co to jest...
O wiele lepiej byloby znalesc na wirusa lekarstwo zamiast szczepionke ale to chyba jest marzeniem skoro do tej pory nie wykreowano go nawet na ta zwykla grype.
OdpowiedzUsuńBede czekac i obserwowac co sie bedzie dzialo gdy szczepionka wejdzie w zycie a narazie wiem od znajomych ze podobnie do mnie niezbyt jej ufaja.
Lubię czytac spojrzenie na problem kogoś z innej części świata,jesli ten ktoś tak jak ty nie pisze bzdur i nie jest wyznawca spiskowych teorii.Fajnie się Ciebie czyta,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak milo uslyszec dobre slowa, wiedziec ze nie tylko ktos mnie czyta ale takze uwaza me opinie za trafne.
OdpowiedzUsuńMnie tez te teorie napawaja niesmakiem i dawno temu przestalam je czytac.
Dziekuje ze zechcialo Ci sie podzielic swymi uwagami i pozdrowieniami - wzajemnie zycze samego najlepszego.