7 grudnia 2020

TUZIN

      Spacerujac corka natknela sie na taka rodzinke :


 Wykarmic, ustrzec przed zagubieniem sie - to juz problem a gdyby doszly zadania gwiazdkowe, np 12 laptopw ? A przede wszystkim gdzie jest ojciec ? 

8 komentarzy:

  1. Zdjęcie ciekawe, a Twój komentarz rewelacyjny:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skojarzylo mi sie bo mialam blizniacza parke wiec troszke wiem jak to jest miec wiecej niz jedno. Przy tym bardzo uwazalismy by wszystko bylo jednakowo i po rowno, by nie robic roznic i wyjatkow. Najsmieszniejsze ze tak sie do tej metody przyzwyczaili iz dzis, gdy maja po 48 lat, nadal odczuwaja ta jednakowosc - gdy jedno cos otrzyma to natychmiast rozumie ze drugie tez, ze to oczywiste.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka lat temu moim znajomym urodziły się trzy dziewczynki. Jedną już mieli. I tak od tego czasu kupują cztery hulajnogi, cztery rowerki, cztery plecaczki. Wszystko razy cztery. Łatwo nie mają.😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pewnoscia nielatwo, inaczej niz w rodzinach gdzie mlodsze zdziera zabawki po starszym. W dodatku ja moje urodzilam w czasach gdy sie pralo pieluszki, nie mialo automatycznych pralek a jedzenie gotowalo za kazdym razem. I spali w roznym czasie wiec nigdy nie dawali nam przerwy w rozrywkach.
    Ale chetnie bym wrocila do tych czasow.

    OdpowiedzUsuń
  5. O, i to ostatnie pytanie jest kluczowe ;)

    OdpowiedzUsuń