26 stycznia 2021

"TURYSCI"

Nie jestem zbyt chetna pisac i walkowac temat covidu uwazajac ze kazdy juz chyba wie o co chodzi, z pewnoscia codziennie aktualizuje swe wiadomosci o nim jako ze jestesmy zalewani nimi na kazdym kroku, i chociaz kazdy kraj walczy z nim wlasanym sposobem to rodzaj broni i tych sposobow jest bardzo podobny. Obecnie walkuje sie temat szczepien - nie tylko CZY ale kiedy wreszcie? A mowimy przeciez o pierwszej dawce z dwoch koniecznych by dala pelny efekt. Powiedziano nam ze odbedzie sie stopniowo i rozlozone na kilka miesiecy. Tymczasem dzieje sie to co zawsze w czasie duzych akcji : niedopatrzenia, pomylki, koniecznosc odrzucenia bardzo duzych transportow fiolek bo nie byly odpowiednio przechowywane lub jeszcze cos innego.


 Glownie te pomylki sa wina ludzi za nie odpowiedzialnych i doprawdy w glowie mi sie nie miesci ludzka niekompetencja, nierzetelnosc wykonywania swej pracy. Przeciez te szczepionki sa niezmiernie cenne nie tylko ze konieczne do wyzdrowienia swiata ale dodatkowo dlatego ze co narazie nie wystarcza dla wszystkich, kazda jedna fiolka jest bardzo wazna. Wiemy rowniez ze jesli w naszych rodzimych krajach nie ma jej dla kazdego, w innych jest jej jeszcze mniej, nie mowiac iz wszedzie istnieje zasada kolejnosci szczepien wiec pewne grupy ludzi beda czekac dluzej niz inne. Ale nie chca i to tak mocno iz powstal nowonarodzony sposob na zaszczepienie sie poza kolejnoscia. Poprzez turystyke!!!!!!

  Wyglada ze pomysl zrodzil sie w Indiach, choc ten szczegol jest malo wazny. Tam biura turystyczne zaczely organizowac wieloosobowe turystyczne podroze do USA zapewniajac iz przy okazji beda sie u nas mogli zaszczepic. I przylatuja i szczepia sie. Nie tylko oni - coraz wiecej mamy bogatych turystow z innych krajow tez, jak Wenezuela, Brazylia, Kanada ktorych jedynym celem takiej "turystycznej" wycieczki jest zaszczepienie sie bo wiadomo USA nikomu nie odmowi, USA jest tym kto zawsze daje i pomaga wiec teraz tez musi nie baczac ze ma swoich chorych i ogromne koszty spowodowane pandemia i ze zakupione szczepionki po prostu powinny sluzyc przede wszystkim obywatelom, pozniej dopiero innym.

 Gdy ta historia stala sie publiczna rozpoczeto "sledztwo" i podobno wyjda nowe zarzadzenia kontrolne pozwalajace stwierdzic komu sie daje szczepionke. My, obywatele, oczywiscie nie przyjelismy tej wiadomosci przyjaznie, nie spodobala sie nam, o nie. I chyba kazdy nie ma watpliwosci ze zezloscila Serpentyne tez - bo dlaczego my, legalni obywatele kraju, placacy podatki, mieszkajacy i pracujacy tutaj, mamy spokojnie czekac tak jak czekamy, moje dzieci i wnuki nawet dluzej niz my, stare dziadki, dlaczego przez to iz zaszczepiono poza wszelkimi kolejnosciami i przepisami obcokrajowcow, ma byc tych szczepionek mniej dla nas? Nie, nie podoba mi sie i nie zycze sobie tutaj takich turystow !

 Winie obie strony a nawet trzy - oficjalne przepisy, brak kontroli w punktach szczepien, osoby szczepiace moze najmniej gdyz one tylko szczepia, a kandydat powinien byc wczesniej zidentyfikowany poprzez prawo jazdy kim jest - i oczywiscie tych bogatych turystow ktorzy wykorzystujac swe finansowe srodki przylatuja tu jedynie w tym celu. Naprawde trzeba byc pustym i okrutnym, samolubnym by wymyslec taki sposob i realizowac go. Na dodatek gdy ktorys z tych "turystow" mial problem z otrzymaniem szczepienia to podpieral go lapowka i ostatnia krazaca kwota byla 2 tys $$, co nawiasem mowiac dla bogatego jest niczym - nawet ja, niebogata, moglabym sobie pozwolic. Ciesze sie iz to wykryto i utworza plan ukrocenia tej praktyki. No i czy ze wszystkich ziemskich stworzen czlowiek nie jest tym najgorszym?

 Przewidywania wirologow mowia iz poprawe stanu pandemi zobaczymy jesienia - jesli zostanie zaszczepionych 70-80 % obywateli - to jest warunkiem tej poprawy - ale czy osiagniemy skoro turysci "kradna " nasze szczepionki? A przeciez to pierwsza dawka, o drugiej to nawet wogole nie slychac.

Korekta - slychac - bo otrzymal np "chodzaca mumia" czyli nowy prezydent i inni politycy. 

Jestem zarejestrowana i podobno moge byc zaszczepiona moze w kwietniu co daje mi czas do namyslu bo wcale nie jestem 100% pewna czy chce, a jesli to wolalabym dostac Moderne - jakos bardziej jej ufam bo robi mniej szkody niz Pfizer - ale czy wogole mi sie dostanie ktorakolwiek skoro "turysci" je wykradaja? 

11 komentarzy:

  1. To czy przy swoich alergiach możesz się zaszczepić to powinien zadecydować lekarz.
    Niemcy kupili od Was za 400 miliardów € przeciwciała monoklonalne i na ich bazie chcą opracować lek p.covidowy. To jest to co Trump dostał gdy był covidowo-pozytywny. Podrzuć trochę ciepła w moja stronę. Rano było 0, teraz, gdy świeci słońce to jest+8.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell - nie majac pewnosci czy sprawdzasz odpowiedzi na swe komentarze, odpowiem na druga czesc, a na covidowa napisze u Ciebie.
      Chetnie bym Ci podeslala czesc slonca gdyby sie dalo.
      Niewatpliwie wiosna nadchodzi do nas : juz Ci raz pisalam ze narcyze, choc jeszcz nie kwitna, sa wysokie. Drugi znak to chipmunk ktory akurat dzisiaj rano wylazl z nory po zimowym snie a zapadl wen gdy bylismy w listopadzie na slubie. Zupelnie gruby jaki byl ale siedzial i czekal na pokarm o swej zwyklej porannej godzinie - czyli i jego biologiczny zegar pracuje :)
      Jednak jest styczen wiec zimnych dni nie brakuje. Sklepy ogrodowe tez dostaly animuszu szykujac sie do wiosennego sezonu.
      Wczoraj biegacze biegali w szortach i krotkich rekawach - moj osobisty nadal chodzi w kurtce.........

      Usuń
  2. ..."chodząca mumia"... Hmmm... Co za finezja i delikatność... poznać Amerykankę z dziadów - pradziadów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwol ze nie odpowiem na Twoj komentarz bo szkoda mi na to czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź, Serpentyno - turystko [była].

      Usuń
  4. Widzę, że u Was taki sam bajzel ze szczepieniami jak u nas.
    Ale przynajmniej jedno macie lepsze : skoro przyjeżdżają do Was turyści szczepieniowi, to znaczy, że przynajmniej macie szczepionki. U nas jest mniej więcej sześć dawek dziennie na każdy punkt (których jest 6 tys). Zaszczepimy sie wszyscy gdzieś do 2079 roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy nie widzisz ze nasze szczepionki jakies magiczne? - nie ma dla nas, spokojnie czekamy w kolejce, a sa dla "turystow" ? Widocznie dziala magia lapowek.
      Wczoraj ogloszono iz USA zakupila dalsze 200 milionow co w polaczeniu z tym co mamy zapewnia iz szybciej i wszyscy sie zaszczepia.

      Usuń
  5. To naprawdę dziwna sprawa, przecież szczepionki miały być kontrolowane, bez sprzedaży na wolnym rynku nawet, więc skąd turystyka szczepionkowa?
    U nas nie wygląda to dobrze, nie mam nadziei na poprawę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie rozumiem dlaczego powstala taka sytuacja, dlaczego nie ma nad tym kontroli?
      Czytalam ze w Polsce tez zostaly zaszczepione osoby-celebryci poza kolejka, czyli ludzie slawni lub bogaci umieja znalesc sposob na wczesne szczepienie.
      Jotko - zawsze i wszedzie znajda sie manipulanci, oszusci wykorzystujacy sytuacje dla forsy.
      Nigdy o tym nie slyszalam ale sama sobie wymyslilam iz mozliwym jest ze pracownicy klinik i z dostepem do szczepionek moga nie tylko nimi handlowac ale zaopatrzyc w nie cale swe rodziny - wszystko poza kolejnoscia, a to w skali kraju zrobi tysiace ich skierowane do ludzi poza kolejka. Mozliwe ? - oczywiscie.
      USA otrzyma nowy transport, 200 milionow, wiec podobno pojdzie szybciej i z koncem lata wszyscy bedziemy zaszczepieni. Zobaczymy.
      Mocno pozdrawiam.

      Usuń
  6. U Was jest turystyka "wirusowa" między krajami, u nas- wewnątrz kraju: ci z Mazowsza muszą jechać na Podlasie, ci z Podlasia w Bieszczady czy gdzie indziej... Jaki kraj, taka turystyka covidowa.;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka tez istnieje u nas a nie wspomnialam bo przynajmniej ona tyczy obywateli kraju a nie "turystow".
      Floryda dobrze prowadzi swoj program szczepien i doszla do grupy 2 czyli tych powyzej 70tki, wiec do niej zjezdzaja sie starsze osoby z innych stanow na zaszczepienie. To tez oszustwo ale przynajmniej tyczy obywateli USA.
      To wszystko wyglada niepokojaco bo swiadczy o ogolnym balaganie a ten balagan moze rowniez krolowac w sposobach obchodzenia sie z dawkami, nieprzestrzeganiu rygorow rozmrazania, rozcienczania itp. A takze caly czas mowi sie o pierwszej dawce a gdzie druga bez ktorej zaszczepiony nie osiagnie 100% odpornosci?
      Co narazie nie mam dobrej opini i zaufania do calej akcji.

      Usuń