23 stycznia 2021

WIEZA BABEL U SERPENTYNY

       Wczoraj mialam Dzien Braku Zdolnosci Komunikacji z ludzmi.Tych ludzi bylo tylko sztuk 2 ale wystraszylo mnie dajac do pomyslenia ze z jakiegos powodu, najpredzej przez komputery, zanika zdolnosc i sztuka porozumiewania sie.  Powstala u mnie wspolczesna Wieza Babel!!!!!!!


 Zdawalo mi sie ze mowie/ pisze po polsku a ludzie rozumieja mnie po swojemu.



 Na szczescie w pierwszym wypadku chodzilo o drobny szczegol i bez problemu dalo sie wyprostowac nie tworzac wasni miedzy mna a inna blogerka. Drugi przypadek tez nie spowodowal katastrofy ale nie spodobala mi sie reakcja meza od reki sugerujaca moje nierozumienie pracy systemu (zaraz wyjasnie) a z kolei mnie narzucilo mysl iz ludzie/maz przestali widziec i rozumiec sarkazm, ironie, cynizm czy zwykly, pospolity zart, splot smiesznych przypadkow czy skojarzen.


 Gdy sie zastanowie to najlepiej mi sie zartuje i wyglupia z zieciem - reszta rodziny jest ludzmi zbyt serio - na moje zarty przekrecaja oczami, wyobrazcie sobie :)

Z mezem bylo tak : nigdy nie korzystam poprzez telefon komorkowy z banku czy PayPal, jako ze do tej pory nie mialam potrzeby ale przede wszystkim nie chce bo sie boje - co bedzie jesli zgubie telefon? Co prawda dojscie do tych miejsc jest zabezpieczone haslem ale jesli sie nad tym popracuje to mozliwym jest je odkryc i dostac sie do moich pieniedzy. Niemniej aplikacje do tych dwoch miejsc mialam zaladowane i gotowe w razie czego - bo zwlaszcza dzieci nalegaly bym miala. Oni od lat korzystaja i nigdy nikt sie im nie wlamal a nieraz bylo im  przydatnym skorzystac gdy akurat byli bez dostepu do komputera. Przyciskali mnie i przyciskali wiec wczoraj na odczepienie sie ode mnie postanowilam uruchomic PayPal. Dzwonie do meza ktory byl w pracy, objasniam moj zamiar a juz samo to wymagalo powtorzenia 3 RAZY co chce zrobic i w jaki sposob on ma w tym uczestniczyc - proszac by mi PayPalem przyslal 5 $ - tylko tyle by w razie jesli cos zrobie zle i kwota pojdzie w przestrzen lub nie wiadomo gdzie to przynajmniej zadna strata. Po trzecim powtorzeniu, gdy wreszcie pojal, mowi ok, posle Ci i daj mi znac czy sie udalo i czy bylo latwe. Patrze wiec w telefon, w to miejsce, i cuda i dziwy, nie minelo pare sekund jest zawiadomienie ze W przyslal mi 5 $ i co chce z nimi zrobic? Na to ja - przelac do mojego banku - wiec przekazali do banku. Natychmiast sprawdzilam to samo w komputerze - wszysciutko sie zgadza. Nawiasem mowiac podobna transakcja na komputerze wymaga wiecej klikania, na telefonie jest prostsze. Ucieszona dzwonie do meza mowiac ze sie udalo za pierwszym razem, i ze latwiutkie, ze w komputerze wykazuje to samo czyli niczego nie namieszalam a nadewszystko wyszlo ze nie tylko dobrze ale nawet jeszcze lepiej bo skoro od telefonicznego dostalam 5$, od komputerowego tez 5$ to razem 10, hahaha. O ja naiwna - ani mi przez mysl nie przeszlo co moj zart spowoduje !!!!!! Kurs komputerowo-elektroniczny! Ledwie udalo mi sie wtracic w prelekcje by oglosic ze az taka durna elektronicznie nie jestem i ze to jest zart!!!! On naprawde myslal iz ja serio mysle iz otrzymalam dwa razy po piatce.  Po tym wszystkim - najpierw nie dogadaniu sie na blogach, pozniej z mezem, postanowilam trzymac gebe zamknieta na klodke a przedewszystkim NIE ZARTOWAC z ludzmi bez poczucia humoru.  A jesli bede miec potrzebe porozumienia sie z ludzmi uzyje jezyka binarowego bo innego wyjscia nie ma.

Na szczescie maz sie zrehabilitowal bo na wygladzenie mego oburzenia wieczorem wracajac z pracy wstapil do Pizza Hut i przywiozl takie cudo, moje ulubione. Okazalo sie ze przynajmniej pamieta ten jezyk : do serca przez zoladek. 


              Zyczac Wam smacznego weekendu podpisuje sie binarowo - 




  

11 komentarzy:

  1. Takie sytuacje bywają i niezłe żarty z tego wychodzą.
    Młodzi sa bardziej odważni w tych cyfrowych nowinkach, ja jestem ostrożna i dopiero niedawno płaciłam za zakupy w Internecie pod okiem męża, a telefonem nie płacę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czesto najlepsze bo spowodowane naprawde niewyrezyserowanymi sytuacjami.
      Placenie telefonem jest wygodne bo od reki, oszczedzajace czas ale bezpieczniej sie czuje robiac je przez komputer. Poza tym bardzo latwo na malym telefonie przycisnac cos niewlasciwego i wplatac sie w kabale.

      Usuń
  2. Spodobało mi się. Tak naprawdę to mało jest facetów z poczuciem humoru a mężowie mają poczucie humoru na ogół w rozmowach z innymi paniami niż ich własne żony.Nie płacę telefonem, wszystko reguluję kartą, ewentualne przelewy przesyłam z kompa. A większość stałych opłat to mi sami ściągają z konta. No i fajnie, nie muszę pamiętać.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez tak mam, od wielu lat - sciagaja mi z konta. PayPal, chociaz mozna go uzywac do przeroznych oplat tez, sluzy mi jako szybkie miejsce do przekazywania pieniedzy pomiedzy osobami - wysle i za minute ta osoba ma je na swym koncie.
      Skonczylam projekt nad ktorym pracowalam !
      Wszystkiego dobrego, Anabell.

      Usuń
  3. Jestem mało otrzaskana z cyfryzacją, ale korzystam z internetowego konta całkiem sprawnie- jak dotąd.
    Chętnie płacę kartą, ale nie chcę zagłębiać się w kolejne nowości- boję się ich.

    A z żartami różnie bywa. Zdarza się nie załapać sensu.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tez nie grzebie zbyt gleboko w czelusciach elektroniki - zbyt zagmatwane - co mi potrzebne to znam i robie.
    Gdy przypomne sobie pierwsze zetkniecia z komputerami, telefonami ktore z poczatku byly bardzo proste i o zaledwie kilku funkcjach, bojazn i poruszanie sie po nich po omacku - to wydaje mi sie ze obecnie naprawde duzo o nich wiem i potrafie. A tak naprawde to widzac pierwsze telefony komorkowe mowilam ze to nie dla mnie, ze po co mi itd.
    Zawsze twierdze ze nie powinno sie ludzi zmuszac do tego w czym nie czuja sie swobodnie i bezpiecznie - samo przyjdzie albo nie i dobrze.
    U nas placenie karta jest tak upowszechnione iz pomalu zapominamy jak wyglada gotowka. Zreszta obecnie, w czasie pandemi, zalecaja nie uzywania jej i niektore miejsca nie przyjmuja gotowki.
    Pozdrawiam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha, dobre z tym dwa razy po piątce!!!
    Ja rzadko korzystam z bankowości w telefonie, ale zdarza mi się. A w zeszłym roku pierwszy raz w życiu zapłaciłam dotykowo telefonem. Nie wzięłam pieniędzy, a koniecznie chciałam zejśc do wąwozu zobaczyć wodospad Kamieńczyka po burzy. Jak się bardzo chce, to sie okazuje, że dużo jest się w stanie ogarnąc. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz zaplacilam telefonem za parking - i bylo w tak goracej atmosferze iz nie wiedzialam co na nim robie :
      gdy bylam powolana do sadu jako lawnik. Srodek lata czyli u nas 40st C, rozgrzana plyta parkingu, ruch kolowy mnie opoznil tak iz mialam tylko 5 min znalesc parking i pobiec do budynku, a ten parking ktory znalazlam oplacany jedynie telefonem i nalezalo do tego miec aplikacje. Pisalo jak sie nazywa, na szczescie, ale dostac, pozniej sie zarejestrowac, wreszcie oplacic co przeciez zajmuje troche czasu gdy sie robi pierwszy raz - a slonce mnie tak prazylo ze nawet mozg mi sie rozplywal. Poza tym w nerwach co tez nie przyspiesza. Ale mimo to udalo mi sie zrobic prawidlowo i zdazyc do srodka. Bylam bardzo dumna z siebie tylko nie mialam nikogo by mnie pochwalil. Od tego czasu nie wzywali mnie na sluzbe lawnikowania wiec nie musze uzywac tej aplikacji ale nadal mam w razie czego. na szczescie inne parkingi miastowe sa bezplatne, tylko kilka w srodmiesciu wymagaja oplaty.
      Unikam telefonicznego placenia ale uznalam ze bodaj jedna opcje powinnam miec w telefonie - bo nigdy nic nie wiadomo.
      Masz racje - dopoki czlowiek nie zmuszony to nie zdaje sobie sprawy ze swego potencjalu.

      Usuń
  6. Oj, myślę, że wszyscy jesteśmy nieco bardziej nerwowi przez Covid i panujące z tego powodu obostrzenia i niepewność. I może stąd więcej nieporozumień.

    OdpowiedzUsuń
  7. Duzo w tym prawdy - kazdy jakis podrazniony wiec latwo sprowokowac niecodzienne sytuacje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy znacie szczegółowe informacje na temat historii o wieży Babel? Warto dowiedzieć się nieco więcej w tym temacie, bo moim zdaniem to bardzo ciekawe kwestie dla wszystkich katolików. Zwróćcie uwagę na stronę https://www.nasza-arka.pl/historia-o-wiezy-babel/ . Tam możecie o wieży Babel przeczytać.

    OdpowiedzUsuń