Czyli stosujesz dystans bardziej niz wymagaja :) Przyjmuje z radoscia i odsciskuje, tez wirtualnie skoro inaczej nie chcesz. A na serio - bardzo dziekuje, trzymaj sie zdrowo i dobrze.
W tym pandemicznym roku nawet Walentynce sie dostalo ale w postaci sniegu i doprawdy wielkiego mrozu jako ze mamy bialo i 10 F czyli -12C. Zazwyczaj w tym dniu restauracje sa pelne mlodych i starych par a wczoraj mozna je bylo zliczyc na palcach dwoch rak. Poza tym kwiaciarnie nie podostarczaly kwiatow (podobno ja tez mialam otrzymac) bo malo kto byl odwazny by jezdzic. Posypuja jezdnie ale jeszcze nie zdazyli, a moje osiedle nalezy do tych drugiej kolejnosci wiec bedzie czekalo. Jest pieknie co cieszy oko tym bardziej ze nie w kazda zime mamy snieg, ale namieszalo w codziennym zyciu. Przed sniezyca byly tlumy w sklepach i obecnie kazdy siedzi w domu i przeczekuje a ma byc tak caly tydzien. Stal sie ewenement - nawet pandemia tak ludzi nie usadzila w domach jak to zimno i snieg uniemozliwiajacy jezdzenie. My Walentynke troche lekcewazymy dolaczajac sie do niej sila rozbiegu, nie zebysmy bardzo celebrowali - a jako ze zaraz nazajutrz (czyli dzis, 73) sa moje urodziny to dzieci i wnuki zalatwiaja obie okazje za jednym zamachem laczac je co wygodne bo jednym bukietem zamiast dwoma. Sprytni, nieprawda? Przesiedzielismy wiec prawie caly dzien w domu mowiac w kolko Macieju ze nie ma jak w domu..... Widze ze Wy rowniez mieliscie milo i spokojnie. Dziekuje Lechu za zyczenia.
Nic dodać, kochajmy się, przytulajmy:-)
OdpowiedzUsuńMiłości i radości, kochana:-)
Dziekuje jotko- byloby wspaniale wlasnie takimi byc na codzien a nie tylko w dzien kiedy nas do tego zwoluja.
OdpowiedzUsuńPosyłam wirtualne uściski. :)
OdpowiedzUsuńCzyli stosujesz dystans bardziej niz wymagaja :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmuje z radoscia i odsciskuje, tez wirtualnie skoro inaczej nie chcesz.
A na serio - bardzo dziekuje, trzymaj sie zdrowo i dobrze.
U nas Walentynki już dawno minęły. Spędzilismy we dwojkę plus wiązanka róż.
OdpowiedzUsuńU Ciebie chyba dopiero Walentynkowy wieczór - życzę miłości i radości.
W tym pandemicznym roku nawet Walentynce sie dostalo ale w postaci sniegu i doprawdy wielkiego mrozu jako ze mamy bialo i 10 F czyli -12C. Zazwyczaj w tym dniu restauracje sa pelne mlodych i starych par a wczoraj mozna je bylo zliczyc na palcach dwoch rak. Poza tym kwiaciarnie nie podostarczaly kwiatow (podobno ja tez mialam otrzymac) bo malo kto byl odwazny by jezdzic. Posypuja jezdnie ale jeszcze nie zdazyli, a moje osiedle nalezy do tych drugiej kolejnosci wiec bedzie czekalo. Jest pieknie co cieszy oko tym bardziej ze nie w kazda zime mamy snieg, ale namieszalo w codziennym zyciu. Przed sniezyca byly tlumy w sklepach i obecnie kazdy siedzi w domu i przeczekuje a ma byc tak caly tydzien. Stal sie ewenement - nawet pandemia tak ludzi nie usadzila w domach jak to zimno i snieg uniemozliwiajacy jezdzenie.
OdpowiedzUsuńMy Walentynke troche lekcewazymy dolaczajac sie do niej sila rozbiegu, nie zebysmy bardzo celebrowali - a jako ze zaraz nazajutrz (czyli dzis, 73) sa moje urodziny to dzieci i wnuki zalatwiaja obie okazje za jednym zamachem laczac je co wygodne bo jednym bukietem zamiast dwoma. Sprytni, nieprawda?
Przesiedzielismy wiec prawie caly dzien w domu mowiac w kolko Macieju ze nie ma jak w domu.....
Widze ze Wy rowniez mieliscie milo i spokojnie.
Dziekuje Lechu za zyczenia.
I wzajemnie :) Miłości na każdy dzień :)
OdpowiedzUsuńDokladnie, co bedzie duzo lepsze niz kwiotki od swieta.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego Serpentyno z okazji urodzinek, duzo zdrowia i spelnienia marzen zycze
OdpowiedzUsuńDziekuje kochana - niezmiernie milo z Twej strony.
OdpowiedzUsuńOdwzajemniam sie podobnie - zdrowia i samych dobrych dni.