18 marca 2021

CO BYM NIE PEKLA Z DUMY . . . .

.......upuszcze sobie zamieszczajac zdjecie najnowszej statystyki wirusowej naszego stanu - bo tak jestem uradowana pieknym numerem ze chodze dumna z niego jak pawica.

 Nie jestem naiwna - wiem ze zapowiadane odmaskowanie moze natychmiast zmienic sytuacje na gorsza nie mowiac ze do niego dojdzie swobodne zachowanie sie, podrozowanie i otwarcie szkol, wszystko co tylko sprzyja zakazenim - niemniej melduje jak jest u mnie na dzisiaj, jak maseczkowanie i dystans przynioslo piekne rezultaty. Obecna ilosc zarazonych to ta pod tytulem "Active" , (2829), reszta to ilosc chorych uzbierana z calego okresu pandemii i wyzdrowiencow. A przy okazji okazalo sie ze przez caly okres nie ma zachorowan na zwykla, przyziemna grype a nawet katar - dzieki maseczkom i dezynfekcji rak.

 Sama sobie zycze oby tak nadal w czym rowniez pomaga dobrze posuwajace sie szczepienie. Zycze rowniez wszystkim krajom i ludziom.


 

10 komentarzy:

  1. No super, oby i u nas jak najszybciej taki wynik. Na razie wzrasta i grozi nam całkowity lockdown :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boje sie, wlasciwie jestem pewna, ze przedwczesne odmaskowanie moze przyniesc zmiane na gorsze. Moim zdaniem powinni poczekac z nim jeszcze ze 3 miesiace, gdy to bedzie wiecej zaszczepionych.
      Bardzo mi przykro ze w Polsce nie jest dobrze z pandemia. Troche niezrozumiale skoro nosicie maseczki i utrzymujecie zasade dystansu.
      Zycze by sie poprawilo bo naprawde juz wielka pora na to.

      Usuń
  2. My mamy całkowity " miękki" lockdown. Tak to określili politycy. Jeżeli będą jeszcze wzrastać zakażenia będziemy mieli lockdown całkowity, łącznie z zakazem przemieszczania się pomiędzy miastami :(
    Nic dodać nic ująć.
    My, żyjąc na wsi nie odczuwamy tego zamknięcia tak mocno. Możemy wyjść do ogrodu, pójść na spacer. Szczególnie trudno jest dzieciom i młodzieży - ponownie zdalna nauka. Trudne staje się to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mialam podobnie w czasie naszego wielkiego zamkniecia, rok temu - mieszkajac na osiedlu rozrzuconym doslownnie w lasach, moglismy do woli spacerowac lub uzywac pobytu w ogrodach a to pozwalalo miec jako taka wolnosc. Wspolczulam mieszkajacym w apartamentach.
      Nie tylko od Ciebie slysze iz w Polsce sytuacja sie nie poprawia a to jest troche dziwne bo wiem ze przestrzegacie maskowanie i dystansowanie.
      Jak podalam u mnie na dzisiaj sytuacja bardzo dobra ale jesli pozwola chodzic bez maseczek co spowoduje ogolne rozluznienie prewencji to obawiam sie ze nastapi powrot wielkich zakazen. Wolalabym by z tym jeszcze troche poczekali.
      Moje wnuki tez wracaja do normalnej szkoly a i z ich otwarciem powinno sie poczekac do wrzesnia.
      Pozostan w zdrowiu.

      Usuń
  3. No i super. U nas takie wyniki to nie wiem kiedy będą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To na dzisiaj ten wynik, a gdy nas odmaskuja co moze sie stac od kwietnia, z pewnoscia sie zmieni na gorsze tym bardziej ze zaraz nastapia wakacje i podrozowanie wiec ludzie przywloka do domow niejednego wirusa.
      Ciesze sie ta fajna liczba ale nie mam zludzen......

      Usuń
  4. Gratuluję! To świetna nowina! Tylko pozazdrościć.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje BBM.
    Ta liczba to taka delikatna banka mydlana - latwo moze peknac jesli nas odmaskuja co zapowiadaja - cieszac sie nia zarazem bardzo obawiam sie nawrotow. Nadchodzacy okres wakacji i podrozy tez nie pomoze tylko zaszkodzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Postanowiłam uzbroić się w wielką cierpliwość, bo z tego co dzieje się tuż poza granicami Niemiec daje nikłą nadzieję na jakieś pozytywne rozwiązania. Na razie entuzjazmuję się faktem, że mam zrobione drugie oko, że mam termin szczepienia. Hiszpania wprowadziła eutanazję na życzenie dla osób cierpiących na nieuleczalne i dające duże cierpienia choroby. Katolicki kraj, jakby nie było.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wpisalam Ci gratulacje z okazji zrobienia oczow , ciesze sie ze masz to za soba i poszlo swietnie.
    Podobnie ciesze sie nasza bardzo dobra statystyka wirusowa, zarazem obawiajac sie ze odmaskowanie moze bardzo szybko odmienic - czyli ciesze sie dopoki istnieje.
    Mam bardzo mieszane uczucie jesli chodzi o eutanazje - wiem ze jesliby mnie dopadla nieuleczalna i bolesna choroba, plus majac tyle lat co mam, to chcialabym zeby mnie dobili. Zreszta tak zaznaczylam w swym dokumencie tyczacym stanu zdrowia - zadnego sztucznego podtrzymywania, zadnego na sile.....
    W emailu napisalam Ci ze Johny beda w poniedzialek zaszczepieni pierwsza Moderna, teraz bede z niecierpliwoscia czekac by zaszczepiono mi syna.
    Duzo zdrowia i przyjemnej pogody zycze.

    OdpowiedzUsuń