JESTEM W SIODMYM MIESIACU . . . . .

. . . . .nie ciazy, na szczescie, jedynie poszczepiennym - i co narazie nie kwalifikuje sie na nastepne czyli booster. Obecnie otrzymuja ci z problemami zdrowotnymi, z niska naturalna odpornoscia. Tacy jak ja i maz musza czekac dopoki nasze FDA nie da pozwolenia na powszechne zaszczepienie co stanie sie po 20 wrzesien i wtedy dopiero sie zalapiemy. Z drugiej strony dobrze miec uczucie ze sie ma mocny i zdrowy organizm, ze sie nie musi trzasc majtkami z obawy przed zarazeniem, ze sie nie jest pod specjalna ochrona. Dopiero to trzecie szczepienie daje pelna odpornosc wiec jest konieczne - i mam nadzieje ze otrzymam zanim moj termin sie przedawni. 

 Drugie co mnie cieszy to fakt iz w znacznej mierze nasi amerykanscy naukowcy wspoldzialaja z izraelskimi - a tym ja bardzo ufam bo to niezmiernie madry narod. Nie obrazilabym sie gdyby wyinzynierowali lakarstwo na jeszcze inny wirus jaki dostalismy - Bidena i demokratow. Nigdy nie pisze na temat polityki bo po co?, kazdy kraj ma swe wlasne problemy i najlepiej rozumiane przez swych obywateli ale powiem tyle - Biden nie podjal jeszcze ani jednej dobrej i rozsadnej decyzji tak dla USA jak spoleczenstwa. Odkrecil wszystko co zrobil Trump, rozdaje pieniedze na prawo i lewo, w dodatku gdy doszlo do kryzysu polityczno-militarnego okazal sie zagubionym i nieporadnym. Sa nawet glosy wolajace o rezygnacje ale to tylko marzenie i w dodatku takie ktore wpedziloby nas w jeszcze gorsza sytuacje bo wowczas dostalibysmy pania prezydentowa - jeszcze wiekszy disaster. Nie rozumiem jak ludzie mogli na Bidena glosowac. Coz - przezylam Clintona, Obame, moze uda mi sie przezyc obecnego durnia.

 Gdy slysze o Waszej jesieni, deszczach, to zazdroszcze. U mnie nadal upaly i susza. Co zyje, co zielone to dzieki zraszaniu. Tesknie za chlodem, moznoscia czytania w ogrodzie, otwartymi oknami.......

 Oprocz tego nic sie nie dzieje, dzien jak co dzien, weekendy tez podobne. Nadchodzacy znowu dluzszy bo mamy Labor Day, oficjalne zamkniecie lata i letnich rozrywek. My bedziemy spedzac w domu i opychaniu sie skoro mamy duzy wybor smakolykow z polskich sklepow: zrobie dwa rodzaje salatek, ugotuje boczek, bigos ktory bedzie rowniez dodatkiem gdy sie nam zachce kaszanki, maz ma flaki, bedzie rowniez zurek na polskiej kielbasie, poza tym zrobie zupe pomidorowa i gulasz ktory ozdobie bigosem by nie gotowac osobnej kapusty albo moze zrobie buraczki jesli dostane natchnienia. Wyliczylam ze bigos jako dodatek obskoczy trzy potrawy co dobrze bo zawsze ugotuje mi sie duzy garnek i jemy go do znudzenia.  I oczywiscie w jeden dzien grillowanie. Czyli jakos przezyjemy te trzy swiateczne dni. Z rozrywek mamy ogladanie filmow, komputery i ksiazki.

 Planujemy urzadzic sobie krotkie wycieczki poza miasto, w nasze gorki, gdy sie pogoda schlodzi i pozwoli na spacery, bo obecnie za goraco.

 Poza tym nic sie nie dzieje wiec nie za bardzo mam o czym pisac. Przeciez nie bede pisac o tym ze pojechalam wywiesc szklo do miejsca gdzie sa na to kubly a tam dostalam szoku? Z tym szklem juz chwile temu zrobili tak iz zabronili mieszac z makulatura jak dawniej. Moglismy rowniez wrzucac puszki ale tego tez juz nie wolno. Wiec oznajmili gdzie co wywozic, raptem trzy miejsca w miescie nie mowiac ze z kazdym rodzajem recycle gdzie indziej. Chyba zwariowali spodziewajac sie ze ludzie beda sie do tego scisle stosowac. Wielu od poczatku pisalo na naszej sasiedzkiej internetowej stronie ze nie, nie beda tego robic z braku czasu - i rezulat taki ze co najmniej polowa mieszkancow wrzuca wszystko oprocz papieru do smieci. Jedynie do czego sie czesc stosuje to do szkla jako ze miejsce gdzie mozna zawiesc jest doslownie za rogiem a prowadzi je sklep alkoholowy. Glowe dam ze ludzie wywoza tylko dlatego ze i tak jedzie do tego sklepu wiec mu nie wadzi wziac ze soba puste butelki. Odwiedzam to miejsce moze raz na miesiac bo my nie pijemy alkoholu, maz czasem wypije piwo albo dwa poprzez weekend, jakichs sloikow nie mam za wiele wiec musze skladac i skladac by mi sie oplacilo tam jechac. Zazwyczaj trafiam na dosc puste kubly a jest ich cztery i sa ogromne i do takiego widoku sie przyzwyczailam. Wyjatek byl w czasie swiat gdy musiano dolozyc dwa dodatkowe. Wiec pare dni temu pojechalam ze swa malutka torba z butelkami  i juz z daleka mnie zatkalo bo widzialam kazdy jeden pelen po same brzegi, niemal sie z nich wysypywalo. Nawet mnie zastanowilo jak takie pelniuskie przewracaja bez rozsypania do smieciarki. Oczywistym jest ze akurat trafilam na dzien przed oproznieniem a robia to co dwa tygodnie. Moze biorac pod uwage ilosc mieszkancow okolicznych osiedli, dwutygodniowy okres pomiedzy oproznieniami, cztery pojemniki nie jest to duzo ale dla mnie, nie pijacej, bylo duzo i nawet za duzo. Na pojemniku jest podany numer telefonu pod ktory mozna zadzwonic i zamowic odebranie butek z domu ale nie za darmo - nie mysle ze ludzie korzystaja z tej uslugi bo przeciez latwiej je wrzucic do ogolnych smieci i tym sposobem jeszcze bardziej zanieczyszczac juz zasmiecona Ziemie. 

 Nie bede rowniez pisac o tym ze po tylu latach, prawie tylu ile jestem w USA czyli niemal 38miu, moje trzymadelko do ciecia cebuli wzielo i polamalo sobie zeby!

Mam inny gadzet do krojenia warzyw, taki co kroi w przerozne formy i ksztalty ale do cebuli lubie miec osobne by tarel do innych warzyw nie zasmradzac cebulowym zapachem. Poza tym latwe do mycia, nie tak jak to inne, a ze czesto uzywam lezy pod reka, nie musze wyciagac z pudelka . Oczywiscie zwiedzilam Amazon gdzie to maja wszystko i zamowilam nowe. Ciagnelo mnie do takiego ze stali bo byloby trwalsze ale jednak zamowilam podobne do starego, plastykowe bo do takiego sie przyzwyczailam, dwa egzemplarze w opakowaniu wiec bedzie na zas w razie czego. 6 dolarow i otrzymalam na drugi dzien.

Corka, gdy czysci akwarium zolwika do czego dochodzi mycie roslinek i kamieni i jest duza i dluga robota, wklada Charlie na ten czas do miski z woda a wtedy kicia siada kolo miski i obserwuje go bedac wyraznie lekko wystraszona. Corka ja zacheca do zaprzyjaznienia sie z zolwikiem bo chcialaby uzyskac widok jaki jest na ostatnim zdjeciu:

 Pozdrawiam wszystkich i zycze przyjemnego weekendu.