Wczoraj wieczorem od corki i ziecia otrzymalam takie zdjecie, z komentarzem ze sobie odpoczywaja na lezakach po nastepnym pracowitym dniu i ze podeszczowy widok na jezioro i sasiedztwo pozwolil sie im zrelaksowac. Latwo uwierzyc, co nie? Dobrej niedzieli wiec a wlasciwie jej koncowki :
Z takim widokiem mogłabym odpoczywać i bez wina!
OdpowiedzUsuńNiech im się dobrze mieszka:-)
U nas dopiero połowa niedzieli:-)
Dziekuje za zyczenia jotko.
UsuńMieszka sie im dobrze w nowym domu, sa urzadzeni chociaz istnieje jeszcze duzo szczegolow do zrobienia.
Oni lubia sie czasem pokrzepic jakims egzotycznym coctailem ale amatorami wina nie sa.
Jak Ty nie uwazam ze do relaksu jest ono potrzebne.
No tak, piękne okoliczności przyrody 😍
OdpowiedzUsuńO tak, maja piekny widok od tylnej czesci domu. Nawet bedac w srodku i tylko zerkajac dusza sie raduje.
UsuńTeż bym się zrelaksowała przy takim widoku. Nadal mam kłopot z komentowaniem, muszę się logować jako anonimowy. A na własnym blogu nawet jako anonimowy
OdpowiedzUsuńnie mogę komentować. Miłego;)
Mialam nadzieje ze blogerki mieszkajace w Niemczech podrzuca Ci rozwiazanie problemu.
UsuńSkoro nic a nic nie pomaga moze musisz zatrudnic specjaliste do przegladniecia komputera i znalezienia przyczyny? Ja bym tak zrobila choc to kosztuje.
Bardzo milo moim jest miec ten widok na jezioro i zielen a takze otwarta przestrzen a John codziennie po pracy moczy tylek jak nie w basenie to przynajmniej jacuzzi.
Serdecznosci zasylam.
Widok rzeczywiście jak z bajki. W takim otoczeniu trudno chyba zabierać się za prace domowe.
OdpowiedzUsuńMasz racje - ten widok zacheca do lezakowania sie i lenistwa.
UsuńOpowiadali mi ze czesto mlodziez wywleka jakies kajaki i plywa po jeziorze co moim daje dodatkowe cos do ogladania.
Ale pracowac trzeba bo bez pracy nie ma kolaczy......
Widok przepiekny. Widok na wode zawsze relaksuje i wokol pieknie zielono.
OdpowiedzUsuńZiec dobrze wiedzial co chce miec w nowym domu - nalegal na basen a tymczasem gdy zobaczyl wczesniejszy dom nad jeziorem i z podobnym widokiem (ten dom im uciekl) - pozniej juz nawet nie ogladal innych tylko te nad woda.
UsuńObecnie zaraz po pracy moczy sie w basenie albo pozwala by pulsujaca woda jacuzzi masowala go. Wiec w jednej wodzie sie moczy a patrzy na inna. Floryda jest super zielona i kwitnaca, w dodatku caly okragly rok, zreszta od tego kwitniecia wziela swoja nazwe.
Ładne zdjęcie. Bliskość wody robi swoje. :) Miłego poniedziałku.
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo.
OdpowiedzUsuńMlodzi sie bardzo ciesza z lokalizacji domu. U nich kazdy dom jest otoczony intensywna zielenia ale niewatpliwie bliskosc wody, chocby takiej niewielkiej, to dodatkowa atrakcja.
Nic dziwnego ze domy usytuowane nad oceanem kosztuja trzy razy wiecej niz gdyby znajdowaly sie w innym miejscu.
Pięknie mieszka Twoja córka. W takim otoczeniu dobrze się wypoczywa.
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że umieściłam komentarz Widocznie nie kliknęłam w "opublikuj". No, cóż? Starość nie radość a skleroza też ma swoje prawa! ;)
OdpowiedzUsuńPodpiszę się pod wszystkimi wcześniejszymi zachwytami- przepiękny widok! Pozdrawiam. :)
Musi byc cos w powietrzu i roznosi sie po swiecie - wczoraj tez mialam taki niepamietajacy dzien, i to nie zeby jedno tylko cala serie, az zaczelam sie bac czy nie dostaje "niemca".
OdpowiedzUsuńDoszlam do wniosku ze to niedospanie bo takie wytlumaczenie przeciez lepsze niz demencja :)
Dziekuje BBM - mlodzi sa bardzo zadowoleni z tego widoku ktory nie tylko piekny ale takze przestrzenny. W dodatku caly rok zielony i kwitnacy.