5 marca 2023

UMOWILY SIE CZY CO?

Troche w imie odtoksycznienia ( o ile takie slowo istnieje) po dlugim siedzieniu w przykrym temacie Kryski, pokaze Wam jak to nasze kotki, corki i moja, umowily sie i ostatnio urzadzaja sobie dzienne drzemki na stolach jadalni. Dobrze ze moj stol na tyle spory iz miesci kota i konia :)




Nieraz zastanawiamy sie co by powiedzialy gdyby umialy mowic, czy wyrazilyby zadowolenie z warunkow zycia jakie maja, czy mialyby zazalenia?  

12 komentarzy:

  1. Trudno powiedzieć, ale skoro tak smacznie śpią, to chyba zadowolone?

    OdpowiedzUsuń
  2. W wypadku Belli dziwnym jest ze sypia byle gdzie a kociego lozeczka nie uzywa, jakby parzylo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój Biszkopt na pewno nie ma zażaleń, bo od lat mu dogadzam i uprzyjemniam życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mysle ze Bella, ktora ma naprawde wiecej wszystkiego niz kot potrzebuje dla zdrowia i szczescia, pewnie dalaby mi dluga liste zyczen i zazalen. Niektorych jestem pewna bo widze po jej minie. Ta lista wygladalaby tak a moze jeszcze gorzej :
      1 - nie wyjezdzajcie zostawiajac mnie pod opieka sasiadow !
      2 - mamusiu, nie lubie gdy jedzisz do miasta i zostawiasz mnie sama
      3 - nienawidze gdy do mojego bezpiecznego domu przychodza obcy ludzie i zmuszaja mnie siedziec pod lozkiem !
      4 - udzielacie mi smaczkow jakby byly ze zlota zamiast zostawic pojemnik pelny i dostepny kiedy mi sie zechce ich jesc
      5 - nienawidze gdy zabieracie mnie do weterynarza!
      6 - po co mi obcinacie paznokcie? Sama sie ich pozbede gdy mi beda przeszkadzaly
      Jak mowie - tyle moge wyliczyc opierajac sie na Belli reakcjach a ona pewnie dolozylaby niejedno.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Hehe - chyba znalazles prawdziwe wytlumaczenie. Ze tez sama na to nie wpadlam :)

      Usuń
  5. Tak pieknie na tych stolach ze wcale sie kotom nie dziwie.
    Bella ma zreszta dodatkowo kocyk mieciutki, spi rozkosznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Ja mysle ze kotki spia na stole bo z niego, z wysokosci, widza co sie dzieje w domu bo tak sie sklada ze nasze jadalnie bedac osobnymi pomieszczeniami nie maja swoich drzwi, sa otwarte na reszte pokoi . Wiec spia majac jedno oko otwarte i kontrolujac co sie dzieje......
      Dziekuje Tereso za polubienie naszych stolow.

      Usuń
  6. Koty lubią drzemać w miejscu, z którego mają "przegląd sytuacji". Jedna z moich znajomych specjalnie dla swojej kocicy przystosowała dwa pokoje - na ścianach był system półek z różnymi schowkami i miejscami do drzemki. Z kolei mój pies był najszczęśliwszy gdy ja siadałam na podłodze i robiłam jakiś wykrój- zaraz mi właził na wzór i podstawiał brzuszek do merdania. Uwielbiał mego zięcia, bo gdy on do nas przyjeżdżał to ledwie wszedł do mieszkania to padał jak długi na podłogę i witał się z psem. Serdeczności dla Ciebie, "głaski" dla Belli;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mysle podobnie - ze stolow widza co sie dzieje w domu bo spiac trzymaja jedno oko otwarte a pomaga w tym uklad pokoi bo nasze jadalnie bedac osobnymi pomieszczeniami nie maja drzwi tylko polscianki.
    Ja tez jestem czesto rozciagnieta po dywanach i bawie sie z Bella zabawkami a najczesciej ona lezy i tylko patrzy co z nimi wyprawiam. Mamy ja 14 miesiecy i wyraznie widze ze wydoroslala - teraz, gdy pozwalam jej wychodzic na ogrod, ciagle na nim jest a zabawek prawie nie rusza, mniej siedzi mi na rekach.
    Dziekujemy za glaski i pozdrowienia wzajemnie zyczac zdrowia i milych dni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Biszkoptowi tez kupilem leżak ale rzadko używa bo woli spać na moim łóżku. Widziałem nawet mini fotel dla kota w sklepie ale nie kupilem bo i tak pewnie by nie używał. Preferuje meble dla ludzi. Na stole też czasami siedzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bella podobnie - w dzien spi gdzie sobie w danym dniu umysli i nigdy w kocim lozeczku a w nocy ze mna.
    U nas tez pelno kocich mebli - sofy, fotele , hamaki. Corki kotka ma lezak przyczepny do szyby szklanych drzwi - nawet go uzywa bo stamtad widzi co sie dzieje na zewnatrz.

    OdpowiedzUsuń