10 lutego 2024

WIOSENNY BUKIECIK - POSZERZONY TEKST

Po mroznym styczniu mamy nadzwyczaj cieply luty, czesto dnie o 20to stopniowej temperaturze, slonce caly dzien przeplatane deszczowymi co tylko pomaga rozkwitaniu sie wczesnych kwiatow. Spacerowicze i nie tylko oni, nosza krotkie rekawy i krotkie spodenki, w samochodach trzymamy pracujaca klimatyzacje.

Jutro u nas "wielki" dzien gdyz mistrzowski mecz footballowy wiec my, kibice footballu, bedziemy najpierw grillowac a pozniej z pelnymi zoladkami, ogladac. Gdy skoncze sesje komputerowa polece farbowac wlosy by jakos przyzwoicie wygladac podczas ogladania :)

 By dac Wam obraz szalenstwa zwiazanego z footballem informuje ze bilety moga nosic cene np 20 tysiecy $ a wykupienie lozy pomiedzy 300 tys do 1.8 MILIONA $ a chetnych nie brakuje. W tym roku mistrzostwa odbywaja sie w Las Vegas inaczej zwanym MIASTEM GRZECHOW, wiec przyjezdni kibice zjezdzaja sie kilka dni wczesniej by oprocz meczu zaznac innych rozrywek jakie miasto oferuje. Cos mi sie zdaje ze ogladajac w domu wyrazniej zobacze akcje a bedzie mnie kosztowalo ZERO.

 Niechcacy napotkalam artykul podajacy aktualne ceny biletow meczowych, w tym lozy - wiec dokladam do wczesniejszego tekstu bo okazuje sie ze sa jeszcze wyzsze niz podalam.

 Inny artykul wyjasnia ceny lozy i rowniez podaje cene wyzsza niz napisalam, a takze informuje co taka loza oferuje, jakie wygody - link do artykulu TUTAJ , a osoby nie znajace angielskiego informuje ze te wygody to : moga pomiescic 20 osob czyli rodzine i przyjaciol, moga byc otwartymi lub oszklonymi balkonami, posiadaja oprocz wygodnych foteli czesc salonowa a takze kuchnie, lazienke, darmowe posilki i trunki serwowane przez prywatnego kelnera o czym wiem z innych zrodel. Oszklone sa napewno blogoslawienstwem jesli mecz odbywa sie w ekstrymalnych warunkach pogodowych jak upal lub mroz, przy tym zapewniaja wzgledna cisze a takze podglad na monitorach

51 tys $, cena auta dobrej marki




  Przesylam wszystkim zyczenia dobrego i zdrowego weekendu a zalaczam zdjecie bukiecika sasiadki jako ze moje narcyze jeszcze nie kwitna. Troche marne bo zrobione ze samochodu :


 

24 komentarze:

  1. O matko, co za cenowe szalenstwo!!! A co jest wazniejsze, finaly footballu czy baseballu, bo zdaje sie obydwa te wydarzenia sportowe sa wielkim swietem w USA. Dobrze, ze pogoda wspolgra, to i grill sie uda. Ja nawet nie znam zasad gry w te Wasza pilke nozna, ktora wcale nozna do konca nie jest, bo sie ja tez nosi w reku, a baseballa to juz zupelnie nie kumam. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat pytasz mnie o rodzaj sportu ktorego zasad prawie nie znam - bo tak go nie lubie, nie podziwiam, nie interesuje sie nim. Dla mnie to rozwinieta wersja palanta w ktorego gralam za mlodu :) Wiem ze jest rownie popularny, ze grajacy zarabiaja krocie i sa dla niektorych bozyszczami - i to wszystko.
    Football natomiast lubie a stal mi sie tym bardziej bliski poniewaz moj syn gral w licealnej druzynie majac zaszczytna role glownego rozgrywajacego i kapitana (quarterback), pozniej przez dwa lata studiow. To oczywiscie zmusilo mnie do poznania zasad gry choc tylko z grubsza.
    Dziekuje za zyczenia - dobrego weekendu rowniez dla Ciebie .

    OdpowiedzUsuń
  3. No muszę powiedzieć, że ceny mnie zszokowały!
    To chyba dla tych, którzy nie wiedza już co robić z nadmiarem gotówki!
    Pogoda wiosenna, to i nowy kolor na głowie, rozumiem doskonale:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napomknelam o bogaczach ktorych stac na ekstrawagancje a przeciez tych przecietnych kibicow tez uczestnictwo kosztuje. Widzialam koszt jaki musza poniesc chcac obejrzec na zywo co rowniez wiaze sie z pobytem jak hotelem, wyzywieniem, transportacja. Tysiace jotko, niektorzy wzieli na ten cel bankowe pozyczki.
      A moim zdaniem dokladniej i lepiej widac w telewizji, zwlaszcza ze mozna nagranie cofnac i wrocic do interesujacego szczegolu.
      Coz, prawdziwa i wielka milosc nie zna granic :)

      Usuń
  4. Futbolowe szaleństwo w USA...
    Wiele lat temu, w styczniu, zaczynałem pracę w Kuwejcie, razem ze mną zaczynał pracownik z USA, podczas podpisywania kontraktu zastrzegł, że za parę tygodni musi dostać urlop (bepłatny) bo musi być na meczu finałowym.
    Może wtedy bilety na mecz nie były takie drogie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byly takie drogie. Wiesz sam jak to przy takich okazjach podaja porownania, statystyki - wiec widzialam jak tanio sie dawniej uczestniczylo w sportowych imprezach no ale i inaczej sie zarabialo.
      Gdy w roku 1984 przybylam do USA to oczywiscie moja pierwsza praca byla platna minimum wage a wynosilo 3,35 $ na godzine. Obecnie ta najnizsza jest (podaje przecietna bo rozni sie zaleznie od stanu) 17 $. Wzrosly wiec ceny biletow a takze utrzymania sie przez dni pobytu w miejscu meczu. Oprocz tego musza z ludzi zdzierac pieniadze bo chyba wyobrazasz sobie ile zarabiaja zawodnicy a ile maja roznych trenerow i innego personelu pomocniczego!!!!!!
      Podano ze koszt wycieczki na mecz lacznie z podroza, hotelem, pozywianiem sie, transportacja przecietnej osoby, nie milionerow, wynosi ok 10 tys bo rowniez decyduje rodzaj wykupionego biletu. Mowa o jednej osobie a pomysl jaki moze byc jesli wybiera sie cala rodzina bo przeciez takich tez jest wiele.
      Ale to jest dobrowolne - jedzie kto chce - i napewno ma ten wydatek przekalkulowany.

      Usuń
  5. Zawsze odbieram Amerykę jako kraj nieco dziwny- kraj wielkich kontrastów i przesady pod wieloma względami. Ale to nie moje życie, więc jeśli ktoś cierpi na nadmiar gotówki to mnie nic do tego na co te pieniądze wydaje. Pamiętam , że ilekroć w TV w Polsce były mecze finałowe piłki kopanej to bardzo fajnie było na mieście w Warszawie bo wszyscy jak w amoku gnali do swych domów by zasiąść przed odbiornikiem TV, a w sklepach można było wszystko spokojnie, bez kolejki kupić. Przestałam farbować włosy odkąd zamieszkałam w Berlinie - tu siwizna jest jak najbardziej "w modzie". A poza tym to farba i tak nie ukryje niestety faktu, że stara jestem. Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zjawisko odbierania innego kraju dziwnie jest powszechnym wsrod ludzi jako ze zawsze, gdzie bysmy nie byli, narzucaja sie porownania do tego w czym wyroslismy. Mam podobnie, tez nie rozumiem wielu krajow i poza zwiedzeniem nie moglabym w nich mieszkac.
      U nas tez nastapi dzisiaj wyludnienie miasta bo wszyscy beda siedziec przez telewizorami - nie kazdego stac jechac na takie drogie imprezy a poza tym stadion chociaz ogromny, ilu ludzi moze pomiescic?
      Nic wieku nie ukryje, zaden puder czy makijaz oka a stosujemy bo jednak troche pomaga. Sama chyba zauwazasz ze lepiej sie wyglada z makijazem niz bez a ufarbowane wlosy dzialaja u mnie podobnie.
      Zasylam moc usciskow.

      Usuń
    2. Anabell

      Myślę, że nie zainteresowałaś się podwórkiem europejskim pod względem hal widowiskowych i sportowych. Wcale nie odstajemy od Ameryki. Mamy olbrzymie stadiony i hale widowiskowe z lożami. Odbywają się równie ogromne imprezy i ludzie chętnie biorą w nich udział.
      W Niemczech, w Dortmundzie, znajduje się największy stadion piłkarski w tym kraju ( właściciel BVB) zdolny pomieścić :
      81 359 (mecze krajowe)[1]
      65 851 (mecze międzynarodowe.
      Największy zaś stadion europejski znajduje się w Barcelonie, drugi w Anglii-Wembley. Ten największy barceloński mieści do 100 tysięcy widzów. Dortmund to 6 w Europie pod względem pojemności. Tu też potrafią ludzie niezłą kasę zostawić na tego typu imprezach.
      Tylko, że w Europie nie ma tradycji nagłaśniania takich rzeczy. Szczególnie Niemcy. Idziesz na imprezę, widzisz i przeżywasz, a to co przeżywasz i ilee kasy w to ładujesz to człowieka prywatna sprawa.

      Niemcy stawiają na natura. Naturalne, niefarbowane włosy, ale... zrobione ( tzn. nie bez fryzjera) są jak najbardziej ok.

      Usuń
    3. Pozdrawiam,.... bobwyszło jakbym się mądrzyła. 😘😉

      Usuń
    4. Zgadzam sie z Twoimi uwagami Aniu - niekibice nie zdaja sobie sprawy z istnienia takich olbrzymich stadionow i tego co oferuja.
      Chociaz moj wpis mowil glownie o drozyznie pojscia na taka impreze to dodam ze te nasze stadiony sluza glownie footballowi a takze w tym sporcie nie ma rozgrywek miedzynarodowych, nie ma mistrzostw swiata, jedynie rozgrywki krajowe. Powodem jest to ze niemal ekskluzywnie jest amerykanska dziedzina sportu. Sa wiec ogromne a jesli chodzi o pojemnosc widowni, przewaznie 60-80 cio tysieczne a mecze na nich odbywaja sie rzadko no bo miejscowa druzyna ma wiecej takich na wyjezdzie niz u siebie.
      Wiec troche sie marnuja.
      Bylismy zalewani informacjami o tym meczu no bo prawde mowiac bez przesady to nasze najwieksze swieto, zadne nie jst tak hucznie i powszechnie celebrowane , nie budzi tyle zainteresowania jak wlasnie to. Wyczytalam wiec ze do Las Vegas na mecz dotarlo 1000 prywatnych jetow strasznie zanieczyszczajac powietrze a swiadczy ilu bogaczy, tych ktorych stac na prywatne samoloty, zjechalo sie na impreze. No ale milionerow stac na ten luksus.
      Odwrotnie do Anabell mnie te wszystkie extrawagancje nie dziwia bo juz do nich przywyklam, tak jest co roku i nie tylko z tej okazji - i jak mowisz maja miejsce nie tylko w USA. Ludzie zyja nie tylko chlebem, igrzyskami tez i dobrze, niech maja przyjemnosc i radosc.

      Usuń
  6. Pięknego i udanego sportowo weekendu Stokrotko <3 Do dzisiaj pamiętam to szaleństwo, ilekroć tam byłem :D Z równą ekscytacją, co na same mecze, kibice zawsze czekali na rekalmy i trailery filmowe pomiędzy meczami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromne jest to footballowe szalenstwo co chyba swiadczy o wielkiej milosci, co nie?
      Osobiscie nie przeszkadza mi, niech sie ludzie bawia i ciesza.
      O tak, reklamy sa wielka i wazna czescia transmisji, lubie je ogladac bo na ta okazje staraja sie je zrobic bardzo orginalnymi i pomyslowymi.
      Mowie ze bede ogladac a to tylko czesciowa prawda bo mecz zaczyna sie wieczorem mojego czasu wiec mniej wiecej w polowie, w czasie duzej przerwy lapie mnie moja pora spania i ide do lozka nie znajac wyniku.

      Usuń
  7. Przepraszam bardzo! Urocza Serpentynka pomyliła się z uroczym kwiatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przyjemna pomylka a nawet nie nazwalabym pomylka, - nie przejmuj sie, moge byc Stokrotka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam takie loże w Lanxess Arena w Kolonii ( Köln), która może pomieścić 19 tysięcy widzów i w Westfalenhalle w Dortmundzie. Nie zainteresowałam się cenami takich loży, bo byly one różnych wielkości a więc i różnych cen wynajmu. Rzadko widziałam tam pojedyńcze osoby, z reguły były te loże zapełnione. Wydaje mi się, że korporacje dla swoich pracowników wynajmują je na jakieś eventy. I dokładnie, tam jest obsługa gastronomiczna przez profesjonalnych kucharzy i kelnerów. Kiedy spotykaja się w owych lożach ludzie na koncerty to tańczą, piją dobre allohole. Niektóre z tych loży mają balkony, inne są przeszklone. Ciekawa sprawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jest u nas, loze sa popularne i zawsze wykupione ale cenowo dostepne dla bogatych. Z pewnoscia zapewniaja komfort ogladania imprez, bez bycia w tlumie i sluchania halasu jakie robi ogolna widownia. A glosno jest - w momentach napiecia wynosi 110 decybeli.

      Usuń
  10. Dzisiaj w dzienniku telewizyjnym słyszałam o tym wielkim sportowym wydarzeniu, zrozumiałam że to nazywa się Super Bowl i czy nie będzie tak ta sławna Taylor Swift. Tutaj też jest duże zainteresowanie tym, wiem że w jakiś sposób można to oglądać no chyba w telewizorze, jakoś to trzeba załatwić. Oczywiscie ani trochę mnie to nie interesuje, ale są tacy co żyją tym, no i nie maja problemu wydać pieniędzy na bilet, na pewno jest dużo takich co odkładają cały rok pieniądze, a może i biorą pożyczki, wiadomo że i są tacy co maja za dużo pieniędzy wiec takie wyjście na mecz ułatwia im wydawanie pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i wyobraź sobie włączam tv w samo południe a tu Super Bowl, cała transmisja pisze że na żywo, wiec jest to u nas podejrzewam rok w rok, tylko ja nigdy nie zainteresowałam się tym. No patrzyłam dzisiaj przez kilka minut i przerzuciłam na inny kanał. W dziennikach też cały czas mówią o tym, już mam dosyć.

      Usuń
    2. Mimo iz to jest wydarzenie czysto wewnetrzne bo football nie istnieje chyba w innych krajach, to rzeczywiscie slychac o nim gdzie indziej tez bo gdy mecz ogladalam ( tylko polowe bo druga czesc zaczynala sie dokladnie o mojej porze pojscia do lozka wiec machnelam raka i poszlam spac ), to pokazywali fragmenty z dookola swiata, z roznych krajow i byl urywek ze Sydney, Australia co zaraz nasunelo i mysl ze moze i u Ciebie pokazuja.
      O tak, bogaczy stac na wszystko co dostepne, bez wzgledu na koszt. Wyczytalam ze na mecz przylecialo 1000 prywatnych jetow strasznie zanieczyszczajac powietrze.
      Czytalam rowniez sondaz z zapytaniem dla przecietnych ludzi w jaki sposob finansuja uczestnictwo w meczu bo to nie tylko cena biletu ale podroz i pobyt , hotele itd a czasem mowa o kilkuosobowej rodzinie - wiec jesli nie ma oszczednosci to bierze pozyczke z banku a w tym sondazu byl 1% mowiacy ze sprzedal swoj organ!!!! Nie bylo powiedziane ilu ludzi wypytywano wiec nie mozna okreslic ilu ludzi ten 1% dotyczy. To mnie dobilo - sprzedawac organ by miec na bilet meczowy??!!
      Mialas dosyc a co my mamy powiedziec skoro mniej lub wiecej u nas mowili o tym od miesiecy :) I pewnie nadal beda mowic i analizowac.
      Tak, Taylor Swift jest girlfriend jednego z kluczowych zawodnikow a to tylko dodaje pola do spekulacji, do plotkowania itd.
      Istnieje nawet teoria iz jest podstawiona przez demokratow jako ze opinia popularnej osoby a Swift jest oczywiscie bardzo liberalna demokratka, przysporzy glosow poniewaz ludzie malpuja swego idola,.

      Usuń
    3. O tak, słyszałam że Swift może namieszać w wyborach, to co ona powie na pewno namiesza w głowach młodych wyborców, znaczy się będą głosować tak jak ona powie.

      Usuń
  11. Nigdy nie zrozumiem fanów piłki nożnej. Co takiego jest w obserwowaniu dwudziestu facetów, biegających za piłką? Dla mnie ten sport mógłby nie istnieć.
    20stopni! Nie mogę się doczekać takich temperatur!
    Buziaki!🥰🥰🥰

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy jest sport ktory lubisz?
      Ja nie kazdy lubie ale kazdy doceniam bo nie da sie ukryc iz do kazdego trzeba miec talent. Jedynym ktorym gardze jest baseball. Dawniej kochalam tenis ale obecnie nie, nie moge patrzec i sluchac na klotnie zawodniczek, na konflikty miedzy nimi, kaprysy - dawniej tego nie bylo, tenis byl bardzo ladnym i eleganckim sportem a teraz robi sie bagniskiem, zwlaszcza kobiecy. Najmniej z nich wszystkich lubie Swiatek bo ma bardzo niemila osobowosc.

      Usuń
    2. Lubię lekkoatletykę i jazdę figurową na lodzie, gimnastykę artystyczną. Kiedyś byłam wielkim kibicem kolarstwa szosowego. Dziś sport często opiera się na dopingu który niszczy organizm sportowca. Bardzo cenię sport indywidualny amatorski.Podziwiam np. moją synową, która w biegu charytatywnym przebiegła w ciągu 13 godzin 103,5 km.

      Usuń