26 stycznia 2025

BEZ SLOW :


 

22 komentarze:

  1. Ale że co? Że ktoś posadzkę kredą pobazgrał?
    Zapewne jakaś informacja na temat tego miejsca, trochę by mi rozjaśniła w głowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to Nitagerze ze zadna rozumna kobieta (i nie mieszkajaca na Syberii czy Grenlandii) nie ubrala by takich buciorow, w dodatku w zupelnie cieply dzien i do lekkiej, otwartej sukni. Widzialam ta dziewczyne gdy chodzila - jak raciata krowa bo musiala miec stopy szeroko rozstawiane i wlokla nogami jakby jej spadaly. Czyli zrobila ze siebie dziwactwo i jeszcze niewygode chodzenie - nie jak Marylin Monroe : z gracja, wdziekiem i seksem.

      Usuń
    2. Ale serio, mieszkasz w Stanach kilkadziesiąt lat i nie oduczyłaś się komentowania czyjegoś wyglądu? Tak jej się podoba - kropka

      Usuń
  2. No co, kobicie zmarzly stopy i zalozyla baaardzo grube skarpety :))) W reszte czlowieka nie bylo jej zimno, szczegolnie w plecy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie tam! tyle jest przeroznych butow do wyboru, nawet na chlodniejsze dni, ze doprawdy nie musiala decydowac sie na takie potworki. Raczej chciala czyms na siebie zwrocic uwage - i udalo sie jej bo zwrocila.

      Usuń
  3. No cóż - są gusta i guściki. Kobiecisko się zapewne wykosztowało na to "dzieło sztuki" na plecach, więc chce się pochwalić. Mnie przydałyby się takie futerkowe papućki, bo stale marznę w stópki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat nie dziela sztuki chcialam pokazac bo tyle ich widze ze juz staly mi sie obojetne (nienawidze tatuazy, zwlaszcza u kobiet, a w USA to doslownie co druga kobieta/dziewczyna wytatuowana i nie wiem po co choc mam teorie - by sie wyroznic, zwrocic uwage, tak jakby nie bylo lepszych drog do wyroznienia sie), tylko te buciory! Jak mogla? Jak moglo sie jej wydawac ze ladne i stosowne! W dodatku zmuszaly ja do bardzo niezgrabnego chodzenia, w rozkroku, by sie wzajemnie nie ocieraly.
      Anabell - nie mow mi ze niemozliwym jest kupic u Ciebie futrzane papucki! Na pewno sa, rozgladnij sie. Ja gdy czegos nie moge znalezc w sklepie to szukam online, najczesciej na Amazon i znajduje - i jeszcze mi przynosza pod drzwi.
      U nas mozna rowniez kupic mufki na stopy - podgrzewane elektrycznie lub bateryjnie, siedzisz trzymajac stopy w takiej cieplutkiej mufce - a do chodzenia sa albo futrzane pantofle albo skarpety na baterie, moj maz mial takie i bardzo sobie chwalil.

      Usuń
    2. Zapewne są, ale ostatnio "odkryłam", że mam góralskie skarpety z prawdziwej wełny i jeśli siedzę długo bez ruchu to je zakładam i jest w porządku. Ja marznę głównie z powodu tego, że mam już tylko 1milimetr tarczycy tego ocalałego z pogromu chirurgicznego płata, a z kolei z racji mojego wieku tutejsza lekarka rodzinna obniżyła mi dawkę hormonu, bo nawet bez zmierzenia mi ciśnienia wykoncypowała, że trzeba oszczędzać serce. A tak się składa, że akurat ten mój organ działa jak należy a przed wyjazdem z Polski przeszłam furę badań kardiologicznych i okazało się, że to jest mój najzdrowszy narząd i świetnie działa.

      Usuń
    3. Wspaniale ze Twoje serce-pompa jest zdrowa, to oczywiscie bardzo wazne.
      Z tego co odczuwam tylko koscii stawy mi dokuczaja ale to moja ocena oparta na samopoczuciu - gdyby mnie zmuszono na dokladne badania to kto wiec co by wykryto. Nie mialam takowych chyba nigdy w zyciu, zawsze gdy korzystam z lekarza to z czyms aktualnym a to sa drobne rzeczy jak infekcja palca, problem z lokciem gdy dopadla mnie bursitis czyli musi sie dziac nie wiem co zebym poszla. Kazdy lekarz zaleca mi takie badania a ja nie slucham i nie robie.
      Tutaj (7 mies pobytu), jeszcze zadnego nie odwiedzilam (oprocz dentysty) ale dermatologa to absolutnie musze bo ostatni sprawdzian skory mialam jeszcze w dawnym miejsu - a wybieram sie do niego jak sojka za morze :)
      Zycze by tak zostalo u Ciebie - mocne serce i cala reszta.

      Usuń
  4. Najgorsze jest to że facet ją wyraźnie olewa, patrzy się w ekranik. No i chyba jest tam zimno, bo reszta ludzi ciepło ubrana. Mnie śmieszy u faceta zestawienie skarpetek z klapkami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Teresa - ten facet nie byl z nia tylko stal obok ale masz racje - ja tez na niego zwrocilam uwage bo jak dlugo zyje (za dwa tygodnie 77) nigdy nie uznawalam zestawu klapki/skarpety, tak wiec oboje mi sie bardzo narazili swym obuwiem.
    Ubiegly tydzien mielismy bardzo "chlodny" - "tylko" +16 st w dzien ale wczoraj juz bylo cieplej, +20, wiec suknia niejednej goracej wystarczala ale te buciory? Nie mam slow!!!! A chodzila w nich jak raciata krowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie ma słabe krążenie i w stopy jej zimno.😂
    A tak poważnie, to dziewczyna kompletnie nie ma gustu. U nas by powiedzieli, że to Ameryka, a w Ameryce wszystko uchodzi, ale ona przesadziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli chodzi o przesade to masz racje - bardzo cudacznie ludzie sie stroja, w rzeczy ktore my bysmy nigdy ani kupily ani ubraly bo nawet chcac zalozyc cos orginalnego powinno sie zachowac rozsadek.

      Usuń
  7. A ja zwróciłam uwagę raczej na sukienkę, o ile to sukienka.
    Buty nie robią na mnie wrażenia, bo u nas widuję większe dziwadła!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odebralam odwrotnie , pewnie widzac podobne suknie na kazdym kroku, zreszta tutajszy klimat troche zmusza i sprzyja do noszenia bardzo otwartych , powycinanych

      Usuń
  8. Ha ha! Widywałam w lecie dziewczyny w takich jakby klapkach z futra. Dla mnie to wyglądało, jakby wychodząc z domu zapomniały zmienić kapcie na buty 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To i do Ciebie dotarla moda noszenia takich? W moim dawnym miejscu zamieszkania nosily takie klapki czarne kobiety, w dodatku czesto z dodatkiem jakichs zajeczych uszow, kokardek, cekinow. Tu na Florydzie nie widuje tego.

      Usuń
  9. Ojej, jaki miły widok - koci, koci łapci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ubrała się jak chciała, widocznie tak jej się podobało. Mnie bardziej przeszkadza jak ktoś mówi " ubrać buty", to jest dopiero okropne.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy Ci sie podoba czy nie jest popularnym okresleniem i chyba nie wyplenisz go.

      Usuń
    2. To gwałcenie ojczystej mowy. I tym bym się martwiła, nie obcą dziewczyna ubraną tak, jak jej się chciało

      Usuń