29 sierpnia 2025

SPANIE FIGUROWE

W zaleznosci od miejsca spania - duza lub mala wieza, fotel, dywan, lozko -  pozycje spania Belli sa rozne w zaleznosci od powierzchni wyboru a ten sie zmienia czesto. Jednak najbardziej ulubionym jest balkonowy fotel bo zapewnia cieplo, pozwala slyszec odglosy ptactwa, dac uczucie bycia na wolnym powietrzu czego jej, dawniej majacej ogrod do hasania, bardzo brakuje.

W czwartek na balkonie, moim drugim salonie, czytelni, jadalni, miejscem robienia paznokci co wlasnie robilam Bella dala tak spektakularny pokaz Spania Figurowego obrazujace jak jej sie dobrze spalo, blisko mamusi, na powietrzu, wygodnie i z uczuciem bezpieczenstwa - ze musialam wychwycac kazda nowa figure, fotografowac i oczywiscie obdzielac zdjeciami rodzine i znajomych.

 Postanowilam podzielic sie nimi z Wami tez, moze znajdziecie w nich pozycje odpowiednia dla siebie ?😊 

Tych figur snu ma tyle ze te pokazane balkonowe nosza numer od 87 wzwyz :


#87

#88


#89

#90

#91

#92

#93

#94


#95




15 komentarzy:

  1. Pewnie te numerki pod zdjeciami dotycza ich miejsca na karcie pamieci, ale mnie od razu skojarzyly sie z numerem pozycji, w jakiej aktualnie spala Bella. Taka kocia kamasutra :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i mnie sie skojarzyly numery z ta kamasutra ale szybko odrzucilam jako ze u Belli niemozliwe i nie znane. Prawde mowiac i ja nie znam dokladnie........

      Usuń
    2. Zawsze mozesz spytac gugla, on wszystko wie i moze Ci pokazac oraz wytlumaczyc. Tylko nie probuj nasladowac, bo mozesz sie tak zawiazac na supelki, ze nikt nie bedzie w stanie Cie rozpetlic.

      Usuń
    3. A po coz bym to miala robic?

      Usuń
  2. No faktycznie, masz niezły pokaz kocich akrobacji :-)
    Tylko pozazdrościć spokojnego snu!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Normalka" - zwierzątko jest w swoim domu, czuje się bezpieczne więc układa się tak jak mu wygodnie, a że u Ciebie temperatury dość wysokie to w czasie snu chłodzi też te swoje cieplejsze rejony ciałka. Mój Flik też miewał czasami bardzo dziwne pozycje w trakcie spania. Aż się kiedyś zapytałam weterynarza, czy to normalne, czym go oczywiście niesamowicie rozbawiłam. Ale przy okazji dowiedziałam się, że jestem pierwszą właścicielką psa, która tak intensywnie obserwuje swojego zwierzaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez bardzo pilnie obserwuje Belle, znam jej odruchy i reakcje. Bedac razem juz 3 i pol roku poznalam ja na wylot, nauczylam sie jej "jezyka" wiedzac co mi chce przekazac swoim zachowaniem. Ona robi to samo - zna rytm mych zajec, co po kolei robie bo to sie przeciez powtarza i gdy czasem zmienie kolejnosc zaraz zauwaza. Gdy chce czegos, jak np ma chec na wspolna zabawe zabawkami, siada przy nich i to przy tym stosiku na ktory ma ochote pokazujac mi ze akurat tego chce. Umie mi powiedziec ze chce na rece i byc noszona a gdy widzi ze sie przebieram do wyjscia na miasto zaraz robi sie smutna. Przewaznie gdy spiaca idzie spac bez ceregieli ale czasem mnie wiedzie w strone lozka mowiac ze chce byc uspiona co znaczy ze musze sie kolo niej polozyc i przez chwile glaskac az usnie. Takie kocie niemowle choc teraz konczy 4ty rok zycia.
      Ja tez mysle ze te bardzo swobodne pozy snu sa oznaka komfortu zyciowego zwierzaka.
      A corka troche mnie krytykuje za to rozpieszczanie bo przeciez wie ze ktoregos dnia, gdy umre, Bella zamieszka u niej a ona pracujac nie ma tyle czasu na pieszczoty z kotem.
      Anabell - moze to smieszne ale wlasnie fakt opuszczenia Belli po mej smierci najbardziej mnie dreczy bo przeciez dorosle dzieci beda rozumialy co sie stalo i dadza sobie rade a Bella nie i bedzie jej niezmiernie przykro. Widzialam jak po smierci meza patrzyla w drzwi gdy zblizala sie pora jego powrotu z pracy. Bylo to smutne.

      Usuń
    2. Rozumiem Cię. Po odejściu Flika za TM (a był ze mną 16,5 roku) postanowiliśmy, że nie weźmiemy kolejnego zwierzaka - mieliśmy już wtedy doświadczenie jak to jest gdy jedno z nas ciężko choruje i życie ledwo się w nim tli, więc postanowiliśmy zgodnie, że z uwagi na wiek nie weźmiemy kolejnego zwierzątka.

      Usuń
  4. Takie akrobacje robi tez w lozku ale wtedy nie mam jak fotografowac . Dla mnie oznacza jak Belli jest dobrze i wygodnie na swiecie ktory jej zapewniam. I zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieźle! Jak jeżdżę na prowincję, obserwuję to na żywo 😁 Miłego weekendu 👌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to sam wiesz jak rozkosznie taki kociak wyglada, az sie prosi zacalowac......

      Usuń
  6. Dla mnie najprzyjemniejsza pozycja do spania to nr 91. Bella jest mlodziutka i wygimnastykowana, latwo jej przychodzi zmienianie pozyzji i w kazdej wyglada pieknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieknie i rozkosznie Tereso. Ile razy widze to pragne zacalowac na smierc ale najwyzej caluje delikatnie w czolo by nie obudzic.

      Usuń
  7. Bardzo sympatyczny koci fotoreportaż

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń