17 stycznia 2022

WIRUSOWO

Ze omicron szaleje po swiecie nie bede pisac bo wszyscy to wiedza. Ze nadal, mimo trzech zaszczepien, nosze maseczke i unikam tlumow tez nie bede pisac bo takie postepowanie kazdy rozsadny zna i sam robi. Ze Pfizer pracuje nad szczepionka przeciw omicronowa tez chyba wiecie - tyle ze moim zdaniem po omicronie przyjdzie nowa odmiana wirusa i co wtedy? 

 Od srody bedzie mozna w USA kupic sobie zestaw testowy  do wykonywania w domu i wynik otrzymac od reki. Odciazy to punkty testowe i zaoszczedzi ludziom czas marnowany w kolejkach. Zamowie sobie taki, niech bedzie pod reka choc maz jest sceptyczny i niedowierzajacy mowiac - a moze wykonasz zle, a moze otrzymasz jakis uszkodzony czyli falszujacy? Bedzie wygladal tak :



20 komentarzy:

  1. U nas też można kupić tzw. "szybkie testy". Ale nigdy z nich nie korzystałam. Wciąż uważam, że w niektórych zawodach powinno testować się ludzi przynajmniej raz w tygodniu. I nie mówię o lekarzach, czy nauczycielach (choć osobiście nie miałabym nic przeciw temu, by mnie testowali), ale panowie kierowcy, konduktorzy, panie w sklepie... Oni przecież nie mają możliwości pracy zdalnej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakiej firmy sa wasze domowe testy? Pytam bo czesto gdy na rynek wchodza "nowosci" to zaraz pokazuja sie falszywe tez. Dlatego chce zamowic te zatwierdzone przez nasze FDA, oficjalne i orginalne.
    Masz racje mowiac ze nie kazdy moze pracowac zdalnie, np ekspedientki. Moj syn pracuje jako biochemik a jego Instytut wymaga testu co dwa tygodnie mimo iz zaszczepiony 3 razy. W obliczu pandemii niestety zadnych zabezpieczen i sprawdzianow nie jest za duzo. Poza tym jest wiecej niz pewne iz wkrotce nadejdzie nowa odmiana wirusa i wlasnie testy sa tym co moga je wylapac.
    Nie na zarty mowie ze nigdy sie go juz nie pozbedziemy.....
    Duzo szkol u nas wrocilo do systemu nauczania online - uwazaj na siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wiem... Nigdy nie korzystałam, ale widzę, że jotka jest w temacie. Te testy i tak są jedynie na domowy użytek. Bo uznawane są tylko te wykonane w punkcie

      Usuń
    2. Troche zaskakujacym jest to iz uznawane sa wyniki jedynie oficjalnych testow - nie wiem jak bedzie u nas.

      Usuń
  3. Kupowałam, testowaliśmy się mężem przed wyjazdem do wnuka, łatwy, szybki, ale drożeje...
    Firma to chyba Bion-tech czy jakoś tak...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytam o firme bo u nas tez sa przerozne gatunki ale wiekszosc ludzi czekala na zestawy oficjalnie zatwierdzone a one sa zarazem darmowe.
      Z pewnoscia bedzie wygodnym samemu sobie zrobic byle wlasciwym sposobem. Mialam robiony jeden raz i myslalam ze mi tym patykiem grzebia w mozgu - nie bylo przyjemne.

      Usuń
  4. Kupiłem Rapid Antigen Test (RAT) - 4 testy - jeszcze w grudniu (producent Abbot Rapid Diagnostics, Jena - Germany). Na razie nie musieliśmy korzystać.
    W Australii znowu mamy kłopoty z dostawami, rząd obiecuje że za kilka tygodni będzie OK.
    Osobna sprawa to koszt - ja płaciłem A$11, ale chodzi o to, że jeśli to jest wymagane na przykład do podjęcia pracy, to powinien płacić pracodawca, nie pracownik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas rowniez sa dostepne od jakiegos czasu ale byly niezatwierdzone oficjalnie przez nasze FDA. Slyszalam ze mimo to bylo ciezko kupic. Ten pokazany na blogu to tylko jeden z zatwierdzonych i bedzie darmowy a maja ich na tyle naprodukowac iz kazda rodzina bedzie mogla zamowic ile chce - narazie cztery sztuki na jedno domostwo.
      Ja mysle ze ta "darmowosc" to iluzja - w jakis sposob odbiora sobie koszta ktore przeciez beda niesamowite.

      Usuń
  5. Samotestowanie dobra sprawa, szczegolnie dla tych co zyc nie moga bez zycia towarzyskiego, ale najczesciej to sa mlodzi ludzie a oni zyja na luzie, wiec nawet nie wiem czy zalezy im na testowaniu sie. Jestem dosc czesto w aptece ale testow brakuje, jak beda to kupie, Lubie byc zaopatrzona w te wszystkie dobroci do walki z wirusem covidowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz racje - mlodzi zyja wedlug swoich upodoban ale to juz nic nowego - tak jak nigdy nie przestrzegali maseczek czy dystansow tak nie zalezy im na testach.
    Maz nadal powstrzymuje mnie od zamowienia zestawu, dodajac argument ze raczej czekalby bezczynnie a nie wiadomo jak dlugo bylby wazny.
    Musze sie zdecydowac do jutra przewidujac ze chyba miejscu gdzie sie zamawia padna komputery od nawalu zamowien.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nigdy nie miałam okazji się testować - i chciałabym, żeby tak zostało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak Ci zycze - obys nigdy nie musiala.
      Testowalam sie jeden raz, zaraz na poczatku roku 2020, gdy istnialo jeszcze grupowanie na pierwszenstwo a mnie sie zdawalo ze go mam bo mialam objawy o ktorych mowili, wszystkie oprocz temperatury. Zrobili mi jako ze z racji wieku i bylo negatywne ale to grzebanie w nosie bylo bardzo nieprzyjemne i nie chcialabym wiecej.
      Same testy napewno beda mialy wielka role w ulzeniu kolejek w punktach testowania. Przy tym bywaja sytuacje ze ktos potrzebuje wynik z dnia na dzien wiec bedzie mial moznosc go otrzymac - jesli beda uznawane przez wladze. Nie znam tego szczegolu, nie wiem czy beda.

      Usuń
  8. Jak na razie na szczęście nie mam powodu,żeby myśleć o testach.
    Jak na razie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Ci tak zostalo Asenato.
      My tez nie potrzebujemy ale maz, ktory byl troche sceptyczny, zamowil mowiac ze nic nie zaszkodzi miec pod reka. Nie wiemy czy taki domowy test bedzie oficjalna podkladka ze sie jest zdrowym czy tylko zaspokoi wlasna ciekawosc.

      Usuń
  9. U mnie chwilowo w porządku, ale fala omikronu już do nas dociera...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale! Niechaj Was omija na zawsze.
    Nam co narazie tez sie udaje i jakby nie bylo, lepiej czy gorzej, wciaz stosujemy srodki ochrony.
    Pozdrawiam Was i Babelka.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam z reguly zawsze szybki test na covid w domu. Zauwazylam, ze nawet lekarze czuja sie bezpieczniejsi kiedy sie do nich idzie z infekcja i mowi, ze szybki test w domu sie zrobilo i test ow wyszedl negatywny. I tak potem robia test PCR, ale ogolnie ow szybki test juz ich zadawala. Moze dlatego iz widza, ze maja przed soba kogos myslacego, chroniacego sie?

    OdpowiedzUsuń
  12. Sadza ze masz racje - chociaz te testy nie maja najlepszej opinii poniewaz , przynajmniej jako ze u nas jest duzo rodzajow takich nie zatwierdzonych oficjalnie czyli niepewnych, to rzeczywiscie sam fakt iz osoba czuwa, robi co moze w sprawie samoochrony, daje poczucie mienia do czynienia z osoba odpowiedzialna i wspolpracujaca.
    Niestety z tymi domowymi testami stalo sie jak ze wszystkim - pelno podrobek. Nawet gdy sie pokazaly z poczatku szczepionki to tez rynek byl pelen falszywych. U nas duzo ludzi, w tym my, czekalismy na te testy zatwierdzone przez FDA ignorujac inne.
    Obecnie jest jak mowisz - jesli otrzymujesz pozytywny wynik to i tak nalezy zrobic test PCR i otrzymac wynik oficjalny chocby po to by miec podkladke do usprawiedliwionej przerwy w pracy a dzieci w szkole.
    Pozostan w zdrowiu Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  13. To już V fala pandemii, część osó zaszczepiona trzema dawkami, a państwa dopiero teraz pomyślały o testach domowych? Przecież Ci co nie mają domów i tak ich nie dostaną, więc nie zrobią. Nadal sprawdza się dewiza "umiesz liczyć, licz na siebie". Zdrowia życze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz racje - co z tymi ktorzy nie maja domow? Wiem ze te testy nosza ogolna nazwe domowych ale beda a moze juz sa dostepne w ogolnej sprzedazy czyli kazdy bedzie mogl kupic - o ile zechce. Oczywiscie inna historia z bezdomnymi - oni olewali szczepienia i przepisy wiec pewnie zlekcewaza domowe testy chociaz te zatwierdzone sa darmowe. Z drugiej strony zyja w takich warunkach ze im nielatwo przestrzegac zasad bezpieczenstwa.
    Ja, tak jak Ty, tez twierdze ze kazdy powinien dbac o siebie bo nikt inny za niego tego nie zrobi.
    Dziekuje - Ty tez miej sie zdrowo.

    OdpowiedzUsuń