23 listopada 2023

LUDZIOM TO NAPRAWDE ODBIJA ........



Czy widzicie na trawniku opalajacego sie mlodzienca? Jest cudna pogoda ale nie az tak cudna.....
 A i mnie odbija - drugi wpis tego samego dnia 😊

 

11 komentarzy:

  1. Jakiś mocno "pustynny" ten trawnik, trawy na nim brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam się podpisać- anabell

      Usuń
    2. Trawa jest tyle ze zzolknieta bo mamy jesien, co zreszta widac po drzewach tez. W marcu znowu bedzie zielona i bujna.

      Usuń
  2. Ale tak przy ulicy? To nie mogl sie poopalac z tylu domu? Tu pewnie bardziej mu chodzi o zademonstrowanie niz opalanie :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wlasnie to mnie uderzylo, zaraz po tym ze az tak goraco nie bylo ( +16) - ze jesli musial sie obnazyc to raczej na tylnym trawniku, nie przy ulicy. Przy ulicy bardziej by pasowalo zwyczajnie w lekkim ubraniu usiasc na lezaku.

      Usuń
  3. U mnie na osiedlu to częsty widok latem, a i w parku nagminnie kuracjusze paradują topless.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie pokazany widok byl troche niesmacznym gdyz uwazam ze mlodzienic chcac sie opalac tylko w majtkach powinien to robic na tylnym ogrodzie a nie przy ulicy.
      Topless w parku publicznym? Zaskoczylas mnie tym.

      Usuń
  4. Ha ha ha! U nas to bym raczej stawiała na to, że ktoś padł po piwku i mu się przysnęło 😂

    OdpowiedzUsuń
  5. Zebys wiedziala ze takie robilo wrazenie , haha.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przegapilam poprzedni Twój wpis. Ja buraki piekę w piekarniku, każdy zawinięty w sreberko, a potem używam po jednym, resztę trzymam w lodówce. A rękawic w kuchni nigdy nie używam, masz racje kilka razy coś myje czy płuczę i ręce sa z powrotem jak nowe.
    Śmieszny ten facet opalający się, może padł tak bo osłabł.

    OdpowiedzUsuń
  7. To byl mlodzieniec, moze 17 letni. Wyglada iz byl gosciem indykowym w tym domu bo ta rodzina ma dwie corki, nie maja syna - i stad moze nie zastosowal osiedlowych manier ktore choc nie pisane dyktuja opalanie sie na tylnym trawniku.
    Rece mi sie szybko zmyly, nie ma ani sladu po burakach.
    Zdrowego weekendu Tereso.

    OdpowiedzUsuń