10 sierpnia 2025

NASTEPNY POST O NICZYM.......

W ksiazce wyczytalam taka historie ktora moze byc fikcja ale zarazem daje do myslenia : kobieta po niemilym rozwodzie a bedaca bardzo ponetna czyli majaca wciaz od panow propozycje randkowania umyslila sobie ze by znowu uniknac pomylki w wyborze partnera spotka sie z takim chetnym i przetestuje go niby niechcacy w rozmowe wtracajac decydujace pytanie.

 Brzmialo ono tak : jestes w muzeum, w sali w ktorej wisi obraz ktoregos z Wielkich Mistrzow, jak np. Rembrandt, jest na tej sali rowniez staruszka z laska. Nagle wybucha pozar, ogien i dym zbliza sie do tej sali i masz tylko moment by uciec ale rownoczesnie szanse by kogos wziac ze soba i uratowac przed zaglada. Kogo wiec wybierzesz - obraz czy staruszke? Tych ktorzy odpowiadali "obraz" odrzucala a byla ich wiekszosc. Skonczylo sie tak ze z dwoch ktorzy przeszli test pozytywnie mowiac "staruszke" i zaczela sie po kolei z nimi spotykac, jeden bardzo szybko zaczal ja zdradzac, drugi okazal sie agresywny, zazdrosny i zaborczy - z obu musiala zrezygnowac. Ciekawe jakie bylyby odpowiedzi gdyby z tego pytania zrobiono powszechna ankiete.

Wpadla mi w oczy taka "zlota mysl" a pomimo iz towarzyszace zdjecie wcale nie oddaje istoty mysli to ona oddaje duzo prawdy . Poza tym sklonila mnie do poczytania o meduzach bedac zaskoczona faktem ze nie posiadaja mozgu o czym nie wiedzialam. Mozgu nie maja ale posiadaja w swoim ciele caly network nerwow i sensorow ktore pozwalaja meduzom odczuwac ciemno/jasno, zimno/cieplo a glownie pobliskie pozywienie.


Tlumaczenie - 
fakt ze meduzy przetrwaly 650 milionow lat bez posiadania mozgu daje nadzieje wielu ludziom. 

 

22 komentarze:

  1. Znam to powiedzenie o meduzach. Często uzywa sie go ostatnio komentując poczynania polskich polityków.
    Pytanie: "Obraz czy staruszka"? w zasadzie nie powinno nastręczać wątpliwości, bo życie ludzkie jest najwyższą wartością. Nie ma znaczenia, ile lat ma człowiek. Gdyby jednak staruszka okazała się seryjną morderczynią albo nieuleczalnie chorą, absolutnie samotną osobą, której zostało kilka dni życia?
    Na wszelki wypadek chyba przestanę odwiedzać muzea.😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym pytaniem zadreczylam 5 znajomych osob i wiekszosc bo 3 powiedzialy "obraz".
      Kierowaly sie wiekiem bo logika mowi ze staruszce wiele do przezycia nie zostalo a obraz ktory juz mial ze 400 lat moze przetrwac i cieszyc oko ludzkie nastepne 400.

      Usuń
  2. No fajnie- meduzy nie posiadają mózgu w takiej formie jak inne istoty żyjące, nie mniej posiadają w swym "ciele" całą masę sensorów umożliwiającą im istnienie. Podobnie jak rośliny- mózgu nie mają, ale mają zdolność odbierania przeróżnych bodźców umożliwiającą im przetrwanie- życie, a ponadto mają zdolność porozumiewania się ze sobą, Ta ostatnia cecha chyba zaczyna pomału, ale systematycznie zanikać wśród ludzi. Ciekawe ile osób wybrałoby staruszkę gdyby to była ich teściowa, która skutecznie im obrzydzała przez wiele lat życie. Niedługo wybiorę się do ulubionego Muzeum Barberini w Poczdamie by obejrzeć obrazy mego ulubionego malarza- Moneta. Już sam budynek tego Muzeum jest piękny, a jego zawartość tym bardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anabell - czy uwaznie przeczytalas moj wpis? W nim przeciez napisalam ze meduzy nie majac mozgu posluguja sie sensorami.
      Mecze tym pytaniem znajomych i z 5ciu 3 odpowiedzialo ze ratowalyby obraz a kierowaly sie wiekiem staruszki ktorej wiele do przezycia nie zostalo w odmiennosci do obrazu ktory moze cieszyc ludzi przez nastepne wieki .

      Usuń
    2. Uważnie przeczytałam- napisałam (powtórzyłam po Tobie) o tym mózgu, żeby zwrócić uwagę, że rośliny tez mózgu nie mają a mogą się między sobą porozumiewać, co cierpliwi i dociekliwi obserwatorzy zauważyli i o tym napisali. No wiesz - obraz, jeśli jest naprawdę uznanym arcydziełem zwłaszcza malarza, który już zszedł z tego świata jest czymś nie do odtworzenia - staruszka z kolei najczęściej jest już egzemplarzem powielonym (dzieci, wnuki), więc gdy jej zabraknie społeczeństwo (ogół) nie będzie poszkodowane, co najwyżej tylko jej rodzina. Zauważ - gdy dzieje się jakiś kataklizm to głównie ratuje się dzieci (przyszłość narodu), w następnej kolejności kobiety (wszak mogą zostać nosicielkami życia), a reszta - jeśli się da to będą ratować. Życie niestety jest brutalne.

      Usuń
  3. Bralabym OBRAZ!!! Bo staruszka to potencjalna propisowska i przykoscielna zmija, zreszta niewiele jej zostalo, skoro jest staruszka i tez moze zyje bez mozgu, jak ta osmiornica. A obraz jest spuscizna kulturowa, wiec go bardziej szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy mialabys takie samo zdanie, gdyby ta staruszka byla twoja matka?

      Usuń
    2. Pantero - meduza a nie osmiornica.
      Chodze i mecze znajomych tym pytaniem i wiekszosc bo troje z pieciu mowi "obraz!"
      Czyli wiekszoscia kieruje praktycznosc :)
      Nawiasem mowiac gdybym ja byla ta porzucona staruszka to choc byloby mi przykro rozumialabym decyzje.

      Usuń
    3. Nie no, Ciebie ratowalabym przed obrazem, ale to nie bylas Ty, wiec obraz mial pierwszenstwo

      Usuń
    4. To pytanie nie bylo ode mnie lecz od rzeczywistego anonima ale i tak dziekuje za chec ratowania mnie :)

      Usuń
  4. Test - wydaje mi się oczywiste, że osoba, której zadano takie pytanie, odpowie tak żeby zrobić dobre wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak nie calkiem jest jak mowisz bo duza czesc szczerze odpowiadala "obraz".

      Usuń
  5. Mem świetny, wszak instynkt przetrwania czasami dominuje wbrew wszystkiemu.
    Zgadzam się z Lechem, wielu nie odpowie szczerze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli narzuca sie wniosek ze odpowiedziliby nieszczerze "staruszke". Z dwojga zlego wole odpowiedz "obraz" bo brzmi szczerze choc przeciwnie etyce.

      Usuń
  6. Dla mnie odpowiedź jest prosta, tak myślę teraz, obraz zupełnie mi nie potrzebny, a nawet byłby kłopotliwy (jest bardzo dużo napadów na domy, no chyba te bogatsze), sprzedaż jego też mnie nie interesuje, może to dziwne, ale męczy mnie nadmiar pieniędzy, nie chce być za bogata. Dlatego jeżeli siły fizyczne pozwoliłyby ratowałabym staruszkę, a najlepiej bo obecnie w takiej sytuacji to mnie by trzeba było ratować, bo to ja jestem ta staruszka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Skad Ci przyszlo do glowy ze gdybys obraz uratowala to moglabys go zatrzymac? Wszyscy pytani, bo zawracam znajomym glowe tym testem, rozumieja ze wrocil by do muzeum.
    Ja mam odwrotnie bo tez wstawilam siebie-staruszke, w ta sytuacje: choc z przykroscia ale rozumialabym logike ratowania obrazu zamiast mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha chyba wyleciało mi z głowy że to w muzeum było, słowo daje nie wiem skąd ja chciałam ten obraz brać. A teraz jasne jest że jak w muzeum to bym nie tknęła obrazu z prostej przyczyny, pamiętając że nie wolno dotykać, 🤣😉 i niech sobie muzeum samo ratuje obraz, proste - ratowałabym staruszkę.

      Usuń
    2. I całkiem poważnie w takiej tragedii jak pożar w muzeum, przestają interesować mnie obrazy i ich wartość, zawsze ratowałabym człowieka, przedmioty nie będą cierpieć w pożarze a człowiek zanim zginie będzie cierpiał okrutnie, dosłownie słyszę jego rozpacz, nic mnie wtedy nie obchodzą wartościowe obrazy.

      Usuń
    3. Tereso - zdziwilabys sie ile zapytanych osob wybiera obraz - wiekszosc. Niektorzy dodaja " z wyjatkiem gdyby to byla moja mama".

      Usuń
    4. I czyz to nie jest czysta hipokryzja Serpentyno? Ludzie chyba chca zablysnac tym " ratowalbym obraz", jakie to dekadenckie i oryginalne, ale tylko do momentu , kiedy okazuje sie, ze staruszka moze byc ich mama, babcia czy tez oni sami. Hipokryci! Skoro chcesz wynosic obraz ponad zycie ludzkie , to licz sie z tym czlowiecze, ze inni tez zlapia za obraz a nie za twoja matke...Ale za to pojdziesz sobie do muzeum, zaplacisz za bilet ( po pozarze cena wzrosnie na bank ) i obejrzysz sobie obraz na scianie a matke na zdjeciu 😬 Asia

      Usuń
  8. Mem jest super! A przypowiastka ciekawa! Uściski i zaglądaj do mnie ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje serdecznie. Blogi odwiedzam nieregularnie, ze wzgledu na brak czasu wpadam na nie kiedy moge ale oczywiscie bede Cie odwiedzac.

      Usuń